Już od kilku lat mówi się, że sztuczna inteligencja doprowadzi do zniknięcia części zawodów z rynku pracy. Istnieje też realna obawa, że AI w pewien znaczny sposób „obetnie” różne branże. I o ile jeszcze do niedawna takie scenariusze rysowały się gdzieś daleko na horyzoncie, teraz zbliżają się większymi krokami…
Przeczytaj też: Ważna reforma, której nie będzie. Rząd się poddał
Portal stacji CNN przedstawił niedawno raport Światowego Forum Ekonomicznego. Z dokumentu tego wynika, że aż 41 procent pracodawców zamierza zmniejszyć zatrudnienie i zautomatyzować pewne procesy czy zadania. Co ciekawe, 77% przedsiębiorstw chce też podnieść kwalifikacje swoich pracowników tak, by byli oni w stanie współpracować ze sztuczną inteligencją. Dodajmy, że w badaniu wzięło udział setki firm z całego świata.
Postęp w dziedzinie AI i energii odnawialnej zmienia rynek pracy, zwiększając popyt na wiele stanowisk technologicznych lub specjalistycznych, a jednocześnie powodując spadek w przypadku innych, takich jak graficy - poinformowało Światowe Forum Ekonomiczne w komunikacie prasowym.
Jakie zawody będą najbardziej dotknięte działaniem AI? Pracownicy poczty, sekretarki czy specjaliści do spraw płac, ale lista jest całkiem długa.
Warto wspomnieć, że choć firmy planują wiele zwolnień, jednocześnie wykazują też chęć, by zatrudniać specjalistów z umiejętnościami projektowania narzędzi i udoskonaleń AI. Pożądane będą również skille związane ze współpracą na linii człowiek-maszyna.
Źródło: TVN24.pl
Przeczytaj też: Poczta Polska planuje redukcję etatów. Zwolnionych może zostać ponad 8 tys. osób