W lipcu tegoroczni abiturienci poznali wyniki egzaminów maturalnych i dziś biorą udział w rekrutacji na studia. Najbardziej oblegane kierunki? Większość młodych stawia na prestiżowe zawody i w przyszłości chciałoby próbować swoich sił w zarządzaniu, informatyce, psychologii, medycynie, prawie czy ekonomii. Wybory te oczywiście nie dziwią, ponieważ te drogi edukacyjne od zawsze cieszą się dużą popularnością. Czy zastanawiałaś się jednak kiedyś, które kierunki studiów nie wzbudzają już tyle entuzjazmu?
Przeczytaj też: Wiedziałaś, że spędzanie czasu samotnie ma mnóstwo korzyści? Oto, dlaczego regularnie warto pobyć solo
Tę kwestię przeanalizował między innymi TVN24. Dziennikarze wyciągali wnioski na podstawie danych z ubiegłego roku, udostępnionych przez UW i UJ. Stwierdzono, że na Uniwersytecie Warszawskim zdecydowanie najmniej osób chciało uczyć się informacji naukowej oraz bibliotekoznawstwa. Na kierunki te zgłosiło się zaledwie 0,4 chętnych. Trochę lepszy wynik uzyskała filologia bałtycka (0,8 studentów na jedno miejsce) i nauczanie języków obcych (1,2 osoby na jedno miejsce). A jak wygląda sytuacja w przypadku Uniwersytetu Jagiellońskiego? Najmniej studentów było chętnych, by uczyć się chemii zrównoważonego rozwoju (0,98 osoby na jedno miejsce), filologii rosyjskiej (1,13 osoby na jedno miejsce) oraz biologii (1,26 osoby na jedno miejsce).
Zaskoczona?
Przeczytaj też: Dzieci dorastające w latach 90. są ostatnią generacją, która doświadczyła TYCH 8 rzeczy