Ulubiony długi weekend Polaków, czyli majówka, już za nami. Niektórzy postanowili w tym czasie wyjechać na zagraniczne wakacje, inni woleli spędzić urlop w naszym rodzimym kraju. Czy wyszło to taniej? Zdecydowanie nie. Żart, mówiący o tym, że naprawdę bogaci ludzie spędzają wolne dni w Polsce, powoli przestaje bawić.
Zobacz także: ZapytAI: Sztuczna inteligencja wskazała 5 sposobów na zarobienie dużych pieniędzy
Jak podaje o2.pl, jedna z turystek spędzających majówkę w Tatrach, musiała słono zapłacić za zaledwie trzy produkty. - Zdecydowała się na zakup dwóch zapiekanek i nuggetsów w jednej z zakopiańskich restauracji. Jak się jednak szybko przekonała, była to zaskakująco kosztowna decyzja, ponieważ za te trzy rzeczy zapłaciła 43 złote – czytamy na portalu.
Kobieta była zaskoczona ceną fast foodów, zwłaszcza że składnikami zapiekanek były po prostu bułki i ser. Wam też zdarzyło się w tegoroczną majówkę dostać „paragon grozy”?