Pracowity jak mrówka albo… pracowity jak Greg. Zaskoczona? Według analizy Preply stworzonej na podstawie danych Eurostatu, to właśnie mieszkańcy ojczyzny Zeusa pracują najwięcej w całej Unii Europejskiej. Przy swoich stanowiskach spędzają tygodniowo 41 godzin. A tuż za nimi na podium stanęli… Polacy! My przeznaczamy tygodniowo na pracę 40,4 godziny. Rumuni i Bułgarzy z wynikiem 40,2 godziny znaleźli się na trzeciej pozycji zestawienia. Stawkę zamykają Duńczycy z wynikiem 35,4 godzin.
Przeczytaj też: „Żałuję, że straciłam czas na te studia”. Absolwenci wskazali 10 najgorszych kierunków
Co ciekawe, jeszcze trzy lata temu to Polacy wygrywali ten „wyścig”. Wówczas pracowaliśmy średnio 1848 godzin rocznie. W tym samym czasie Niemcy spędzili w pracy „tylko” 1574 godziny.
Czy spędzanie wielu godzin za biurkiem przekłada się na wyniki? Cóż, jak pokazuje ostatnio modny eksperyment pracowniczy, niekoniecznie. O czym mowa? Chodzi o projekt czterodniowego tygodnia pracy. Tego typu rozwiązania są testowane w całej Europie. Największy pilotażowy test ma miejsce w Wielkiej Brytanii.
W akcji wzięło udział 60 firm. Większość z nich chce kontynuować eksperyment, a niektórzy – choć w mniejszości – zdecydowali się na stałe wprowadzić trzydniowy weekend. Tego typu pomysły sprawdza się też na polskim gruncie.
Przeczytaj też: Oto, jak hiszpańska telewizja oszczędza na pracownikach. Czy tak będzie wyglądała nasza przyszłość?
Dlaczego skrócenie czasu pracy, przy jednoczesnym pozostawieniu pensji na tym samym poziomie, wychodzi pracownikom i pracodawcom na dobre? Według badań ponad 70 procent osób biorących udział w eksperymencie zaczęło czuć mniejsze wypalenie zawodowe. Polepszyło się też ich samopoczucie psychiczne i fizyczne, a co za tym idzie, aż o 65 procent spadło pobieranie dni chorobowych. Co ciekawe, firmy biorące udział w badaniach, nie odczuły żadnych finansowych spadków.
Czy czterodniowy tydzień pracy to więc nasza przyszłość? Na ten moment trudno stwierdzić. Pewnym jest jednak, że ministra rodziny, pracy i polityki społecznej - Agnieszka Dziemianowicz-Bąk -przyznała, że zleciła Centralnemu Instytutowi Ochrony Pracy wykonanie analizy efektywności pracy w relacji do liczby godzin przepracowanych przez pracownika w ciągu tygodnia.
A ty co myślisz na ten temat?
Przeczytaj też: Dorota Szelągowska mówi, ile trzeba zarabiać, aby godnie żyć w Warszawie