Tera zawodowo zajmuje się sprzątaniem cudzych domów. O swojej profesji opowiada w mediach społecznościowych. Jak się okazuje, często musi się mierzyć z krytyką. W jednym z najnowszych nagrań zdradziła też, jakie są największe minusy jej pracy.
Zobacz także: Jak pracuje pokolenie Z? „Lazy girl job” to trend, o którym jest coraz głośniej
Do historii Tery dotarł portal WP Kobieta. Użytkowniczka TikToka, której cały czas przybywa obserwujących, mówi w mediach społecznościowych, jak wygląda jej praca. Na jednym z najnowszych nagrań postanowiła opowiedzieć o największych minusach swojej profesji. TikTokerka wypunktowała to, co denerwuje ją najbardziej. Jak się okazuje, jej zamożni pracodawcy często narzekają, że Tera chce zbyt duże wynagrodzenie. Kobieta często czuje się poniżana. Zdradziła, że zdarza jej się słyszeć, że jest za ładna, aby sprzątać czy że do wykonywania tego typu pracy nie trzeba być specjalnie mądrym. Innym minusem jest wysoka cena środków czystości czy walka z czasem, jaką niejednokrotnie musi toczyć przy sprzątaniu cudzych domów. Zdarza się, że Tera w pracy często nawet nie ma czasu na zjedzenie posiłku.
Pod nagraniem TikTokerki pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internauci okazali jej wsparcie. „Sprzątanie to jedna z najtrudniejszych prac!” – pisali z empatią użytkownicy TikToka.
Zobacz także: Maja Bohosiewicz o swojej fortunie: „Finansowo nie musiałabym już nigdy pracować”
@tera.nelli ♬ original sound - gr4veyardg1rl