Bal maturalny to niezwykle emocjonujące wydarzenie w życiu każdego licealisty. Wiele osób uważa je za symboliczne wejście w dorosłość podobnie jak samą maturę. Ta jedyna w swoim rodzaju okazja zawsze wiązała się z wieloma wydatkami. W tym roku ceny studniówek można jednak uznać za horrendalnie wysokie. Ile pieniędzy należy przeznaczyć na tę okoliczność?
Zobacz także: Jakie studia warto teraz wybierać? Oto kierunki, które gwarantują najlepsze zarobki
Wielu rodziców na wieść o koszach związanych ze studniówką, dosłownie załamało ręce. Galopująca inflacja sprawiła bowiem, że ceny bali maturalnych bardzo wzrosły. Otóż chcąc uczestniczyć w tegorocznym balu maturalnym, należy liczyć się z poniesieniem nie lada wydatku. Zależnie od miejsca może być to nawet i ponad 1000 zł. Podobne ceny studniówek stały się powszednie w wielu warszawskich szkołach. Ceny poza stolicą są nieco mniejsze, często oscylują pomiędzy kwotą 700 - 850 zł.
Podobne sumy są związane z podniesieniem cen przez hotele lub osoby, które wynajmują sale konferencyjne. Jako że zanikł już trend organizowania studniówek w szkolnych salach gimnastycznych, to właśnie w nich najczęściej wyprawia się bale. Bardzo zdrożało również zamówienie cateringu na tę okazję. Pozostałe koszty wiążą się z zakupem studniówkowej kreacji, a także wizytą u fryzjera i makijażystki.
Zobacz także: Na te tatuaże zapanuje niebawem prawdziwy szał. Są oryginalne, urocze i bardzo kobiece