Od kilku tygodni narzekamy na rosnące ceny w sklepach. Podwyżki wynikają z faktu, że podrożały – i to w ogromnym stopniu – gaz, energia, a także wzrosły składki ZUS. Przedsiębiorcy, w tym właściciele restauracji czy sklepów osiedlowych, aby utrzymać swoje firmy i pracowników, musieli zatem podwyższyć ceny produktów.
Skargi klientów na drożyznę sprawiły, że niektórzy sprzedawcy postanowili w ciekawy sposób odnieść się do sytuacji na rynku. W jednym ze sklepów pojawiło się na przykład ironiczne ogłoszenie o poszukiwaniu księgowego, który wykaże się „kreatywnością”.
„Gaz + 360%, energia + 34%, ZUS + 26%, obniżka VAT na żywność - 5%. Szukam kreatywnego księgowego, który z tych podwyżek zrobi obniżkę cen” – brzmiał napis na kartce.
Zobacz także: Poszli do restauracji i zamówili to samo, co dwa lata wcześniej. Paragon ich zszokował
Ogłoszenie odbiło się szerokim echem w Sieci. - Wśród internautów wybuchła dyskusja. „To jest całe clue księgowości” - pisali jedni. Inni z kolei wstawiali prześmiewcze memy. Idąc tym sarkastycznym tonem - z kreatywnymi księgowymi może być trudno, bo ci gubią się w zmieniających się z tygodnia na tydzień przepisach – zauważa serwis o2.pl.
A Wy jak radzicie sobie z podwyżkami cen? Kupujecie mniej?
Kazali w sklepie wieszać informacje żeby wszyscy wiedzieli, to sprzedawcy wieszają… pic.twitter.com/thhyX0vjv2
— Stumbras (@Stumbras997) February 2, 2022