Rusza rekrutacja na bardzo prestiżowe stanowisko. Można zarobić nawet kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie!

O pracy kontrolera lotów krążą już legendy. Jednak niezależnie od tego, co do tej pory udało ci się usłyszeć, zapewniamy, że jest to zadanie bardzo, bardzo dobrze płatne, ale też przepełnione stresem. Niemniej jeśli chciałabyś podjąć się takiego wyzwania, teraz ma ku temu najlepszą okazję! A wszystko dlatego, że Polska Agencja Żeglugi Powietrznej właśnie rekrutuje na to stanowisko!

Przeczytaj też: W tych rejonach Polski zarabia się najwięcej. Gdzie mieszkają najbogatsi Polacy?

Kontroler lotów – Polska Agencja Żeglugi Powietrznej rekrutuje na to stanowisko

Jesteś odporna na stres? Posiadasz wyobraźnię przestrzenną? Umiesz podejmować samodzielne decyzje i pracować w teamie? Masz zrobioną maturę i dobrze komunikujesz się w języku angielskim? Jeśli na powyższe pytania właśnie odpowiedziałaś twierdząco, wiedz że masz szansę zostać kontrolerem lotów!

Co trzeba zrobić, żeby ubiegać się o tę pracę? Przede wszystkim do 9 marca tego roku złożyć aplikację poprzez stronę Agencji (pansa.pl – zakładka kariera). Następnie, jeśli zostaniesz zakwalifikowana, przejdziesz wieloetapową rekrutację. Na koniec, kilku wybranych przejdzie wielomiesięczne szkolenie, kończące się po dwóch latach wymagającymi egzaminami. Co ważne, przez te kilkadziesiąt miesięcy będzie otrzymywać skromną pensję. Niemniej, jeśli zasiadłabyś już na kontrolnej wieży… możesz liczyć na wynagrodzenie od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych miesięcznie (zależy od stażu pracy i stanowiska).

"Kontrolerami chcą być tysiące osób – zostaje kilkanaście" - podkreśla PAŻP i dodaje, że przeważnie na jedno miejsce jest chętnych 100 kandydatów.

Dodajmy, że przez pandemię koronawirusa, przez ostatnie dwa lata taka rekrutacja się nie odbywała. A gdzie będzie można odbywać tę pracę? W ośrodkach kontroli w Warszawie, Poznaniu, Krakowie lub Gdańsku. Natomiast samo szkolenie odbywa się w stolicy.

A jak wygląda już sama praca kontrolera? Dyżur trwa 7,5 godziny, z czego 5,5 godziny pracownik spędza na stanowisku operacyjnym. Po każdych dwóch godzinach pracy jest bowiem obowiązkowa godzinna przerwa. W tym czasie będziesz mogła skorzystać na przykład z basenu, sauny, siłowni czy kortu tenisowego.

Spróbujesz?