Szef nie pozwolił jej wyjść z pracy i odebrać córki. Pozwała go i wygrała gigantyczne odszkodowanie

„Ostrzegano mnie przed zatrudnianiem mężatki w jej wieku” - miał powiedzieć były pracodawca.
Szef nie pozwolił jej wyjść z pracy i odebrać córki. Pozwała go i wygrała gigantyczne odszkodowanie
Fot. Unsplash
10.09.2021

Chyba każdy rodzic, który próbuje pogodzić opiekę nad dzieckiem z obowiązkami zawodowymi przyzna, że to wyjątkowo trudne zadanie. Niejednokrotnie zdarza się, że dziecko nagle zachoruje i trzeba zostać z nim w domu albo znaleźć kogoś, kto się nim zajmie. Bywa też, że praca przeciąga się na tyle, że mama lub tata nie są w stanie odebrać dziecka ze żłobka lub z przedszkola na czas.

Zobacz również: Rewolucja na LinkedIn. „Mama zajmująca się dziećmi w domu” dopisana do oficjalnej listy stanowisk

W takich sytuacjach dużo zależy od przełożonych w miejscu pracy. A ci niestety nie zawsze wykazują się zrozumieniem i empatią. Na własnej skórze przekonała się o tym niejaka Alice Thompson, agentka nieruchomości z Londynu, która pewnego dnia chciała wyjść z pracy wcześniej, by odebrać córkę ze żłobka, jednak jej szef nie wyraził na to zgody. Kobieta postanowiła go pozwać, a sąd stanął po jej stronie i przyznał gigantyczne odszkodowanie.

Szef nie pozwolił jej odebrać córki. Wygrała olbrzymie odszkodowanie

Jak informuje “The Independent”, Alice Thompson była zatrudniona w agencji nieruchomości Manors. Pracę rozpoczęła w roku 2016 i cieszyła się dobrą opinią oraz odnosiła sukcesy.

Jednak jej relacja z przełożonym, Paulem Sellarem, zaczęła się pogarszać gdy dwa lata później kobieta poinformowała go o ciąży. Na firmowym przyjęciu z tej okazji Sellar miał powiedzieć do jednego ze współpracowników:

Pomyślałem: “Do cholery, dlaczego ona zaszła w ciążę, kiedy tak dobrze nam idzie?”. Ostrzegano mnie przed zatrudnianiem mężatki w jej wieku.

Mężczyzna zaprzeczył, jakoby ta sytuacja rzeczywiście miała miejsce.

Po urodzeniu dziecka w listopadzie 2018 roku Thompson zaproponowała bardziej elastyczny grafik, czyli pracę przez cztery dni w tygodniu do godziny 17, tak aby mogła odbierać córkę ze żłobka, który jest zamykany o 18. Jednak jej szef nie wyraził na to zgody – jako powody podawał “dodatkowe koszty”, “szkodliwy wpływ na zdolność do zaspokajania potrzeb klientów” oraz “brak możliwości reorganizacji trybu pracy wśród reszty pracowników”, cytuje “The Independent”.

Ostatecznie Thompson zwolniła się z firmy w grudniu 2019 roku. Od tamtego czasu nie była w stanie znaleźć nowej pracy. Kobieta pozwała byłą firmę w związku z dyskryminacją na tle ciąży, niesprawiedliwe zwolnienie oraz pośrednią dyskryminację ze względu na płeć.

Sąd opowiedział się po stronie Alice Thompson i przyznał jej odszkodowanie w wysokości prawie 185 tys. funtów, czyli około 970 tys. zł.

Sytuacja pani Thompson była o tyle gorsza, że musiała zacząć od zera i znaleźć nową pracę. Niepowodzenie wywołało u niej poczucie porażki. Pani Thompson powiedziała, że wniosła skargę po to, aby jej córka nie musiała przechodzić przez podobne doświadczenie

- argumentował sąd.

Co sądzicie o tej historii?

Zobacz również: Zrezygnowała z kariery zawodowej, by zajmować się dziećmi. Dostanie 2 mln zł odszkodowania!

Polecane wideo

Nastolatka robi światową karierę. „Najpiękniejsza twarz, jaką kiedykolwiek zobaczyłem”
Nastolatka robi światową karierę. „Najpiękniejsza twarz, jaką kiedykolwiek zobaczyłem” - zdjęcie 1
Komentarze (25)
Ocena: 4.84 / 5
Kasia (Ocena: 5) 23.09.2021 09:42
Jestem kobietą, mam w tej chwili dorosłe już dzieci nie zwalniam się z pracy,jak były małe też tego nie robiłam.Czy to znaczy ,że mam za kogoś pracować? czy pozostali pracownicy w tym czasie też mają nie pracować godz. czy dwie bo pani odbiera dzieci? czy jest na innych prawach?są to pytania retoryczne odpowiadam sama//jest to deorganizacja pracy,dyscypliny i nie traktowanie równo pracowników.Nie mam zamiaru pracować w tym czasie co inna osoba załatwia swoje prywatne sprawy (dzieci ma się na swoje konto)pozostali pracownicy też mają swoje prywatne sprawy i nie opuszczają swojego stanowiska pracy.,a może jeszcze za nią wykonywać obowiązki NIGDY BYM TAKIEJ OSOBY NIE ZATRUDNIŁA siedź kobieto w domu albo wynajmij opiekunkę tak jak ja to zrobiłam.WSTYD to tak jak z palaczami oni palą a reszta ma pracować
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 22.09.2021 22:02
Nie no, niektóre baby są tka glupie, że szok. A potem płacz, krzyk i zdziwienie, że pracodawcy nie chcą zatrudniać matek. Ja się nie dziwię, sama patrząc na takie idi.otki zrobiłabym to samo
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 11.09.2021 09:21
Wreszcie sprawiedliwy wyrok. Może coś się w końcu zacznie zmieniać dla kobiet na lepsze a nie tylko dyktat mężczyzn i wszystko pod ich wygodę. Matki powinny mieć ułatwiony powrót do pracy. Bezduszny pracodawca powinien ponieść konsekwencje. U mnie w firmie nie ma żadnego problemu gdy któraś musi odebrać dziecko wcześniej czy nawet jechać do żłobka/przedszkola w ciągu dnia. To się nazywa solidarność.
zobacz odpowiedzi (3)
gość (Ocena: 5) 10.09.2021 19:45
Sama sie zwolnila, a potem pretensje? Chyba wiedziala jakie sa warunki pracy. Szef moze wyrazic zgode na inne godziny, ale nie ma takiego obowiazku, jesli umowa o tym nie mowila. Wyglada bardziej na wyludzenie. A potem szok, ze ludzie nie chca zatrudniac kobiet w ciazy, czy z malymi dziecmi.
odpowiedz
. (Ocena: 5) 10.09.2021 18:50
Bardzo dobrze, że mamy chcą pracować a nie lenić się w domu. Trzeba im to ułatwić a nie rzucać kłody pod nogi. I mówię to choć sama nie mam dzieci. Świat mężczyzn stworzony dla mężczyzn przez mężczyzn a gdzie miejsce dla kobiet? Wystarczy odrobina zrozumienia.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie