Masz tyle lat i nadal mieszkasz z rodzicami? To nie wróży zbyt dobrze

Z roku na rok będzie coraz gorzej.
Masz tyle lat i nadal mieszkasz z rodzicami? To nie wróży zbyt dobrze
Fot. Unsplash (Kinga Cichewicz)
04.12.2020

W jakim wieku powinniśmy się usamodzielnić? Teorie na ten temat są bardzo różne. Jedni sugerują, aby wypychać dzieci z rodzinnego gniazda jak najszybciej. Inni dają swoim pociechom zdecydowanie więcej czasu i wręcz do tego zniechęcają. Faktem jest jednak, że zwlekamy coraz dłużej.

Zobacz również: Zbadali dorosłe dzieci mieszkające z rodzicami. Wnioski są alarmujące

Socjologowie coraz głośniej mówią o tzw. dorosłych bobasach. Chodzi o młodych ludzi, którzy już dawno stali się pełnoletni, ale ich zachowanie zupełnie na to nie wskazuje. Wciąż żyją z rodzicami pod jednym dachem, a pełna odpowiedzialność za siebie zwyczajnie ich przeraża.

Wyniki najnowszych badań potwierdzają, że sprawa jest poważna, a konsekwencje mogą być opłakane.

dziewczyna na łóżku

Czy warto mieszkać z rodzicami?

Eksperci cytowani przez metro.co.uk zachęcają, by jak najszybciej stracić „finansowe dziewictwo”. Określenie to odnosi się do sytuacji, kiedy zaczynamy żyć wyłącznie na własny rachunek i nie potrzebujemy już wsparcia ze strony najbliższych.

Badania pokazują, że zbyt długie mieszkanie z rodzicami nie idzie w parze z późniejszym sukcesem

- dodają enigmatycznie. A mówiąc wprost: jeśli szybko się nie wyprowadzisz, wtedy najprawdopodobniej nie zdobędziesz dobrze płatnej posady i prędko nie kupisz własnego mieszkania.

Zobacz również: 7 prawdziwych powodów, dlaczego dorośli Polacy nadal mieszkają z rodzicami

klucze do mieszkania

Mieszkanie z rodzicami po 30-tce

Z raportu Urban Insitute wynika, że osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nie wyprowadziły się jeszcze z rodzinnego domu, w przyszłości mają zdecydowanie mniejsze szanse na zakup własnej nieruchomości

- zauważa „Metro”.

Teoretycznie powinno być inaczej, bo mieszkając z rodzicami zazwyczaj nie musimy martwić się o czynsz, rachunki czy wyżywienie. Możemy odkładać dużą część pensji na przyszłość i z łatwością kupić własne lokum. W praktyce jest zupełnie inaczej. Trwonimy pieniądze i wcale nie oszczędzamy. Mając zapewniony bezpłatny dach nad głową nie mamy kiedy nauczyć się finansowej odpowiedzialności.

Potwierdzasz?

Zobacz również: LIST: „Chłopak namawia mnie na wspólne mieszkanie. Dopiero się zaręczyliśmy”

Polecane wideo

Jak mieszkają Ania i Grzegorz Bardowscy z „Rolnik szuka żony”?
Jak mieszkają Ania i Grzegorz Bardowscy z „Rolnik szuka żony”? - zdjęcie 1
Komentarze (16)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 06.12.2020 01:09
Znam faceta, który skończył 35 lat a nadal mieszka z rodzicami, mimo że kupił mieszkanie, małe ale jest. Jednak woli wynajmować te mieszkanie niż samemu się do niego wyprowadzić
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 04.12.2020 22:27
Mieszkam z rodzicami w wielkim domu, mam całe piętro dla siebie. Pochodzę z niewielkiego miasta, ale mam całkiem dobrą pracę i zarobki. Nie widzę sensu wyprowadzania się, żeby wynajmować lub brać kredyt na kupno mieszkania. Dzięki temu mogę odkładać pieniądze lub przeznaczyć je na swoje potrzeby. Dzieci nie planuję. Potencjalnie jestem jedyną spadkobierczynią. Nie znajduję żadnego argumentu dla zmiany tej sytuacji.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 04.12.2020 21:04
Niezłe mylenie pojęć. Mieszkam z rodzicami w jednym budynku, jest na tyle spory, że się dziadkami mogę opiekować profesjonalnie (wyprowadzkowicze pewnie im dom starców już szykują) a jednocześnie mam dużą przestrzeń prywatną. Rachunki osobno, kuchnia osobno, zakupy podstawowe czasem grzecznościowo jedna strona zrobi drugiej. Rodziny wielopokoleniowe nadal istnieją.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 04.12.2020 19:38
Wyprowadziłam się rok temu, mając 34 lata, do własnego mieszkania. Przez okres kiedy dzieliłam dach z rodzicami odkładałam na własne "M" i teraz jestem na swoim. :) Gdybym miała stałego partnera albo trochę lepiej płatną pracę, sytuacja wyglądałaby inaczej. Mimo wszystko, uważam, że jest dobrze. Nie zmarnowałam tego czasu,
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 04.12.2020 19:16
ja wyprowadziłam się dopiero w wieku 29 lat ale już do własnego mieszkania. Jestem singielką i wolałam odłożyć kasę na mieszkanie mieszkając w domu rodzinnym niż wyrzucać w próżno za wynajem. Inaczej by było gdybym miała partnera, ale samej po co miałam się wyprowadzać do wynajmowanego. Bez sensu. Bardzo dobrze zrobiłam, wiele osób jeszcze po 30 nie jest w stanie odłożyć sporych oszczędności bo wynajem pochłania większą część wypłaty.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie