Rozmowa o pracę to jedno z najbardziej stresujących wydarzeń w życiu. Nic w tym dziwnego, bo sporo od niej zależy, a rekruterzy stosują coraz bardziej wymyślne sztuczki psychologiczne. Wszystko, co powiemy, może zostać wykorzystane przeciwko nam i uniemożliwić zdobycie wymarzonej posady.
Zobacz również: Faceci marzą o żonie, która pracuje w jednym z tych 15 zawodów
To już nie tylko pytania o wykształcenie, doświadczenie zawodowe, oczekiwania finansowe czy plany na przyszłość. Osoba przeprowadzająca wywiad ma za zadanie prześwietlić kandydata także pod względem emocjonalnym. Liczy się odporność na stres, umiejętność szybkiego podejmowania decyzji, a także lojalność.
Szczerość nie zawsze popłaca, na co najlepszym dowodem jest to pytanie.
Trudno go uniknąć, bo pojawia się w czasie niemal każdej rozmowy kwalifikacyjnej, co dla wielu kandydatów okazuje się bardzo zgubne. Zła odpowiedź może pozbawić nas szans na stanowisko.
Co jest twoją największą słabością?
- pytają szefowie firm lub specjaliści ds. HR. Albo inaczej: „czy masz jakieś wady?” lub coraz popularniejsze „czego w sobie najbardziej nie lubisz?”. W ten sposób próbują zbić nas z tropu i przetestować prawdomówność.
Efekt? Wpadamy w panikę i opowiadamy o sobie rzeczy, które nigdy nie powinny wyjść na światło dzienne. Zwłaszcza w sytuacji, gdy staramy się o pracę.
Myślimy, że przypływ szczerości doda nam kilka punktów, a być może rozczuli przyszłego pracodawcę. Takie rozedrganie rzadko jednak kończy się dobrze.
Zobacz również: Absolwenci tych kierunków mogą czuć się wyjątkowi. Najtrudniej się na nie dostać
To jest wywiad rekrutacyjny, a nie sesja u psychiatry, więc nie dzielcie się intymnymi przemyśleniami. Ale coś odpowiedzieć musicie, inaczej ryzykujcie opinię osoby nieumiejącej sobie radzić z presją. Przeanalizujcie pytanie i odpowiedzcie tak, jak na każde inne. Wybierzcie dającą się wybaczyć wadę, która w żaden sposób nie przeszkadza w wykonywaniu danej pracy
- radzi cytowany przez businessinsider.com.pl James Reed, ekspert ds. rekrutacji.
Krótko mówiąc: nie upieraj się, że nie masz wad, bo nikt w to nie uwierzy. Unikaj też przesadnej szczerości i sloganów typu „jestem perfekcjonistą”. Postaw na szczegół, który nie skompromituje cię jako kandydata.
Zobacz również: Dziewczyny, które nie chcą pracować