Minęło zaledwie kilka lat od wprowadzenia sztandarowego programu rządu, ale dziś już nikt nie wyobraża sobie rzeczywistości bez słynnego 500 plus. Przez ten czas do polskich rodzin trafiły dziesiątki, jeśli nie setki miliardów złotych. Efekt? Inny od oczekiwań, bo nie udało się zahamować spadku liczby narodzin.
Zobacz również: LIST: „Jestem 30-letnią panną i nie dostaję od państwa nic. W czym dzieciate są lepsze?”
Dodatkowe pieniądze miały wywołać istny baby boom, ale niczego takiego nie zaobserwowano. Zmniejszyła się jednak skala ubóstwa, a wiele rodzin wreszcie jest w stanie związać koniec z końcem. Wciąż pojawiają się jednak wątpliwości, czy środki są sprawiedliwie dzielone.
Najnowszy sondaż Ariadna dla WP i money.pl potwierdza, że podziela je większość rodaków.
Dzisiaj 500 zł miesięcznie na każde dziecko otrzymują wszyscy rodzice niepełnoletnich lub nadal uczących się pociech. Nie istnieją żadne inne kryteria. Pieniądze trafiają na konto bogatych przedsiębiorców, jak i osób od dawna niepracujących. Czas to zmienić - zdają się mówić respondenci.
Czy popierasz wprowadzenie zasady, aby świadczenie 500 plus czyli 500 zł miesięcznie na każde dziecko było wypłacane tylko wtedy gdy co najmniej jeden rodzic pracuje?
- zapytano badanych, a ci uznali to za świetny pomysł. Skala poparcia zaskoczyła wielu.
Zobacz również: Ta przepowiednia zaniepokoi rodziców. Krzysztof Jackowski mówi o 500 plus
Zdecydowanie tak - 43 proc.
Raczej tak - 19 proc.
Trudno powiedzieć - 21 proc.
Raczej nie - 7 proc.
Zdecydowanie nie - 10 proc.
- tak prezentują się wyniki sondażu.
W sumie 62 procent dorosłych Polaków opowiada się za wprowadzeniem tego kryterium. Co piąty nie ma zdania, a tylko 17 proc. jest mniej lub bardziej przeciwnych. Wśród wyborców partii rządzącej zwolenników jest 56 procent.
Czy pomysł doczeka się kiedyś realizacji? Na razie nikt o tym głośno nie mówi, ale money.pl zauważa, że tylko w tym roku w budżecie zabraknie ponad 80 miliardów złotych.
Zobacz również: LIST: „Dochodzą mnie słuchy, że to koniec 500+. Boję się o przyszłość mojej rodziny”