Żeby praca była efektywna, są niezbędne pewne warunki. W pomieszczeniu powinno być cicho, jasno, nie za zimno i nie za gorąco. Liczy się kolor ścian, wielkość okna oraz jakość krzesła, na którym siedzimy. Poza tym nie można zapomnieć o współpracownikach, zwłaszcza rodzaju żeńskiego. Ich obecność sprawia, że praca staje się przyjemniejsza bądź nie do wytrzymania.
Niestety nie mamy wpływu na to, z kim pracujemy i raczej w każdej pracy pojawi się osoba, z którą będziemy słabo się dogadywać lub która będzie działać nam na nerwy. Ile ludzi, tyle charakterów. Pośród nich wyróżniamy jednak osobowości szczególnie utrudniające pracę. Jeżeli jeszcze jej nie spotkałaś, w przyszłości na pewno tak się stanie.
Zobacz także: „Mam 35 lat i puste CV”. Alicja zaczyna późno, ale chce zrobić karierę
Jej celem nie zawsze jest poderwanie mężczyzny, po prostu taki ma charakter. Lubi być podziwiana i zależy jej na sympatii otoczenia, zwłaszcza facetów. Każdego zagada, do każdego się uśmiechnie i pożartuje. Oczywiście z zabawnym, dwuznacznym podtekstem. Jej sposób bycia nie odbija się dobrze na pracy firmy. Dokumenty nie trafiają na czas tam, gdzie trzeba, a gdy chcesz porozmawiać z przełożonym, okazuje się, że musisz czekać, bo ona skutecznie absorbuje go swoją osobą. W efekcie cenne minuty pracy uciekają. Jak sobie radzić z taką osobą? Grzecznie, ale stanowczo zaznaczać swoją obecność.
Przerwa na obiad jej nie wystarcza. W trakcie pracy lubi podjadać i nie przejmuje się tym, że przeszkadza innym. Na jej biurku często lądują paluszki, krakersy, chipsy, czekolada bądź inne przysmaki. W tym przypadku nie chodzi tylko o to, że innych rozprasza dźwięk przeżuwania pokarmu czy szelestu paczuszek. Trudno, aby od czasu do czasu nie pociekła ślinka na widok takich przysmaków. Myśli o jedzeniu naprawdę potrafią rozpraszać. Jak radzić sobie z taką osobą? Jeżeli masz odwagę, powiedz wprost, że to dla Ciebie niekomfortowe. Jeśli nie, opowiedz kawał bądź historyjkę, która skutecznie odbierze jej apetyt.
Zobacz także:
Sprawia wrażenie zagubionej i wzbudza litość. Jeżeli masz dobre serce, prawdopodobnie padniesz jej ofiarą. Czasami celowo wyolbrzymia swoją niezdarność i nieumiejętność przystosowania się do warunków pracy. Dzięki temu zapewnia sobie zainteresowanie współpracowników i może opowiadać im o swoim trudnym losie. A to po prostu uwielbia robić. Szczegółowo relacjonuje problemy. Nierzadko wymaga nie tylko wsparcia emocjonalnego, ale także materialnego. Bezwzględnie wykorzystuje naiwność otaczających ją ludzi. Jeżeli zorientujesz się, że to naciągaczka i manipulatorka, zamień role. Zacznij opowiadać o sobie. Gdy nie będzie w centrum zainteresowania, poszuka innej ofiary.
Wie wszystko o wszystkich. Poza tym, gdy dzieje się coś ważnego, czuje potrzebę, aby z kimś porozmawiać. Najczęściej można spotkać ją w pokoju socjalnym, na korytarzu albo przed drzwiami do budynku, czyli tam, gdzie najłatwiej kogoś zagadać. Nawet pracując, potrafi nadawać sygnał. Nie dociera do niej, że nie każdy ma taką podzielność uwagi. Sprawiaj wrażenie, że nudzą Cię jej newsy. Jeżeli będzie trzeba, stanowczo powiedz, że masz ważne obowiązki i porozmawiacie innym razem.
Pójdziemy na papierosa? Skoczymy na kawkę? Kusicielka lubi odciągać od pracy. Chociaż krótkie przerwy są jak najbardziej wskazane, nagabywanie podczas wykonywania trudnego zadania, jest denerwujące. Kusicielka skutecznie rozprasza i nakierowuje myśli na tor, na którym nie powinny być. Trudno się jej pozbyć i niestety często udaje jej się zwerbować jakiegoś towarzysza. Odmów jej kilka razy z rzędu, a powinna stracić zainteresowanie. I nie sprawiaj wrażenia, że się wahasz!
Jest wiecznie niezadowolona. Nic jej nie pasuje, co lubi dawać do zrozumienia. Wszystko jest bez sensu. To jest niepotrzebne, tamto też. Praca jest beznadziejna, ludzie są beznadziejni. Cały świat jest beznadziejny. Przed wszystkimi wylewa swoje frustracje. Czasami jest złośliwa – wtedy, gdy wydaje jej się, że czyjeś życie jest lepsze niż jej. Swoim czarnowidztwem i narzekaniem sprawia, że negatywne nastawienie udziela się innym. A jak wiemy pozytywne nastawienie, to połowa sukcesu. Następnym razem, gdy rozpocznie tyradę jęczenia, zapytaj ją w żartach, co tu jeszcze robi.
Przejmuje dowodzenie nad muzyczną oprawą w pokoju. Niestety rzadko kiedy myśli o innych. Dlatego współpracownicy często muszą znosić muzykę, która działa na nerwy albo nie pozwala się skupić. Melomanka co prawda czasami zakłada słuchawki, ale nastawia dźwięk na najwyższy ton i muzykę słychać nawet wtedy. Uświadom melomankę, że utrudnia pracę. Zrób to grzecznie, ale stanowczo. Melomanki często nie zdają sobie sprawy, jak bardzo rozpraszają towarzystwo.
Nie znosi sukcesów innych. Tego, że ktoś ma fajniejsze ciuchy, był na wakacjach czy jego dzieci osiągają lepsze wyniki w nauce. Robi wszystko, aby podkopywać pewność siebie innych, dobry humor, satysfakcję z jakiegoś osiągnięcia. To toksyczna osoba, która najchętniej widziałaby u innych porażkę. Rzadko kiedy można usłyszeć od niej dobre słowo. Bywa, że posuwa się do oczerniania tych, których nie lubi najbardziej. Jak z nią sobie radzić? Bądź pogodna pomimo jej docinków. Nie daj się zbić z tropu niemiłymi uwagami. Sprawiaj wrażenie, jakby w ogóle nie pogarszały Ci humoru. Uśmiechaj się i bądź pewna siebie. W ten sposób po jakimś czasie się znudzi.
Zobacz także: Historia Marzeny: „Dostałam dziwną propozycję pracy. Jutro muszę dać odpowiedź!”