Nowy zawód: Personal vintage shopper. Za kilka lat może być bardzo opłacalny

Na pewno każdy z Was zna zawód jakim jest personal shopper. Z usług takiej osoby korzystają ludzie, którzy nie potrafią samodzielnie znaleźć modnych ubrań i mają problem z odnalezieniem własnego stylu. Wraz ze zmianą podejścia do mody, gdzie coraz więcej osób sięga po ubrania używanie ze względu na ochronę środowiska i oszczędności, powstała specjalizacja jaką jest personal vintage shopper. Czym się zajmuje i jak można zostać taką osobą?

Zobacz też: 5 powodów, dla których warto kupować odzież używaną

Personal vintage shopper, czyli inaczej osobisty stylista pomaga w zakupie ubrań używanych. Taka osoba doskonale zna się na materiałach, markach i wie, gdzie znaleźć prawdziwe perełki. Nie oszukujmy się, że wynajdowanie rzeczy w lumpeksach nie jest łatwym zadaniem i potrzeba wiele cierpliwości, żeby złowić stylowe ciuchy. 

W dzisiejszych czasach zakupy w second handach nie są już powodem do wstydu, wręcz przeciwnie są godne pochwały ze względu na rosnący problem zanieczyszczenia środowiska. Wiele osób świadomie wybiera zakupy w lumpeksach i to nie tylko ze względu na oszczędności, choć popularne sieciówki nie należą do najtańszych. W second handach można znaleźć unikatowe ubrania, które wyróżniają się przede wszystkim dobrą jakością. Najpopularniejszy sieciówki niestety w kwestii jakości pozostawiają wiele do życzenia. Zalet zakupów ubrań z drugiej ręki jest naprawdę wiele, a personal vintage shopper zdaje się być strzałem w dziesiątkę. fot. unsplash

Jak zostać doradcą od ubrań z drugiej ręki?

Zawód ten jest nowością i na pewno wiele osób zadaje sobie pytanie, co należy zrobić, żeby zostać personal vintage shopperem. W tym zawodzie nie liczą się studia, bo takowych nie ma. Najważniejsza jest znajomość trendów, materiałów oraz poczucie estetyki. Taka osoba przede wszystkim musi umieć wyszukiwać perełki, mieć dobre oko i wyobraźnię, a do tego oczywiście lubić chodzić do lumpeksów. Pamiętajmy, że to duża odpowiedzialność - to od nas zależy czy klient będzie wyglądał dobrze i na czasie. Zdobycie klientów może okazać się niełatwym zadaniem, gdyż dla niektórych płacenie za wspólne zakupy w lumpeksie może brzmieć absurdalnie. Warto jednak spróbować, kto wie, może za kilka lat będzie to bardzo opłacalny zawód.

A Wy lubicie ubierać się w second handach? Skorzystałybyście z usług personal vintage shoppera?

Zobacz też: Jaką część dochodów Polacy przeznaczają na ubrania? Nie uwierzysz...