90 procent 20-latków popełnia te finansowe błędy. To dlatego ciągle brakuje Ci pieniędzy

Młodość rządzi się swoimi prawami. Nawet jeśli posiadamy niewiele - rzadko kiedy żyjemy oszczędnie. Wychodziły z założenia, że życie jest za krótkie, by tak się ograniczać. Prędzej czy później los się do nas uśmiechnie i będzie nas stać na wszystko. Na razie lepiej nie analizować swojego budżetu i iść na żywioł.

Zobacz również: Dostaniesz pracę, jeśli PO rozmowie kwalifikacyjnej zrobisz tę niepozorną rzecz

Problem w tym, że takiego myślenia nie da się pozbyć z dnia na dzień. Jeśli już teraz jesteśmy rozrzutni i finansowo nieodpowiedzialni, to w przyszłości wcale nie będzie lepiej - przekonuje eslamoda.com. Portal słusznie zauważa, że większość aktywnych zawodowo 20-latków na niewiele stać.

Nie dlatego, że zarabiają aż tak mało. Zwyczajnie nie potrafią obchodzić się z pieniędzmi i popełniają podstawowe błędy. Jakie?

#1 Za dużo wydajesz na wynajem mieszkania

Każdy chce żyć na jak najwyższym poziomie, ale trzeba zdawać sobie sprawę, czy naprawdę nas na to stać. Największym wydatkiem każdego młodego człowieka, który nie posiada własnej nieruchomości, jest oczywiście wynajem. Zastanów się jednak, czy warto wydawać większość pensji na apartamentowiec w centrum miasta. Być może lepiej poszukać czegoś skromniejszego i mieć więcej pieniędzy na inne rzeczy.

#2 Nie regulujesz zaległości

Czasami robimy to z premedytacją, ale najczęściej zapominamy o drobnych długach. Niezapłacony rachunek za telefon czy drobna rata wydają nam się szczegółem bez znaczenia. Kiedyś spłacę wszystko za jednym zamachem. Wcześniej jednak możesz trafić do rejestru dłużników, bo kwota tak naprawdę nie ma znaczenia. To może utrudnić w przyszłości wzięcie kredytu, gdyż obniża twoją wiarygodność.

#3 Posiadasz wiele kart kredytowych

Banki robią wszystko, by wcisnąć nam ich jak najwięcej. Oferują niskie oprocentowanie, a nawet zwolnienie z opłat przez kilka miesięcy. Tylko kto później nad tym zapanuje? Łatwy dostęp do cudzych pieniędzy zwiększa ryzyko zadłużenia się ponad stan. Drobne kwoty (wraz z nie tak drobnymi odsetkami) wciąż rosną i może się wkrótce okazać, że sytuacja wymknęła się spod kontroli.

Zobacz również: Tak się żyje za 500 zł miesięcznie. Patrycja przeanalizowała swój skromny budżet

#4 Niepotrzebnie płacisz za konto bankowe

Z raz otworzonego rachunku korzystamy zazwyczaj przez długie lata. Zapominamy jednak o tym, że od czasu do czasu banki zmieniają cenniki - zwłaszcza dla stałych klientów, a profity oferują wyłącznie nowym. Czasami nie jesteśmy nawet świadomi, że teoretycznie bezpłatne konto tak naprawdę wiąże się ze sporymi opłatami - za wydanie i użytkowanie karty, wypłatę z bankomatów, przelewy i tak dalej. Warto się temu przyjrzeć.

#5 Wszystko kupujesz na raty

Kiedy widzimy oferty typu „raty 0 procent”, wtedy łatwiej nam się zadłużać. Wychodzimy z założenia, że przecież to nic nie kosztuje - wystarczy spłacić nowy telewizor czy telefon, a łatwiej robić to po trochu, niż od razu wyjąć z kieszeni kilka tysięcy. W efekcie kupujemy przedmioty, na które normalnie nigdy nie moglibyśmy sobie pozwolić. Robi się ich tyle, że miesięczne raty wzrastają do pokaźnych kwot, które nie są obojętne dla naszego budżetu.

5

praca & pieniądze

Na jakie wynagrodzenie mogą liczyć pracownicy McDonald’s?

#6 Nie zwracasz uwagi na swoje subskrypcje

W ostatnich latach są szczególnie popularne. Niektórzy płacą co miesiąc za nieograniczony dostęp do muzyki, filmów i seriali, ulubionego tytułu prasowego, a nawet kosmetyków dostarczanych do domu. Wydaje się, że to niewielki wydatek - raptem 20 zł miesięcznie. Jeśli jednak korzystamy z wielu takich usług, wtedy nie jest to już tak mała kwota. Policz, ile wydajesz na to rocznie.

#7 Ciągle płacisz za znajomych

Kiedy jest przyjemnie, wtedy lekką ręką wydajemy pieniądze, których nawet nie mamy. Regularne spotkania ze znajomymi w najmodniejszych lokalach mogą być poważnym obciążeniem dla budżetu, jeśli ciągle za wszystko płacisz. Postawienie obiadu lub drinka koleżance nie wydaje się specjalnie kosztowne. Ale jeśli robisz to za każdym razem - nie pozostanie to obojętne na stan twojego rachunku.

#8 Nie posiadasz konta oszczędnościowego

Często wychodzimy z założenia, że to zbędna usługa, bo i tak niewiele posiadamy. Rachunek oszczędnościowy nie wymaga jednak ogromnych wpłat - możesz przelewać nawet po kilkadziesiąt złotych miesięcznie, ale najważniejsza jest regularność. Nie dość, że twoje pieniądze pracują (konto jest oprocentowane), to na dodatek istnieje mniejsze ryzyko, że po nie sięgniesz.

Zobacz również: „Test kubka kawy”. W ten dziwny sposób pracodawca sprawdza, czy warto cię zatrudnić