Najbliższe dwa dni szykują się deszczowe i dużo chłodniejsze niż minione dwa tygodnie. W weekend nie mamy co liczyć ani na słońce, ani na upały – nad krajem zbiorą się chmury, a temperatura spadnie nawet do 17 stopni.
W sobotę na słońce wyglądające zza chmur mogą liczyć tylko turyści przebywający nad mazurskimi jeziorami. W pozostałych regionach kraju deszcze nas obudzą i ukołyszą do snu. Temperatura od 18 stopni w Trójmieście (tam będzie najzimniej) do 21 w okolicach Krakowa i Rzeszowa (tam będzie najcieplej).
Niestety, niedziela zapowiada się nie lepiej – w centralnej części Polski oraz na południu temperatura może spaść nawet do 13 stopni! Deszcze ustąpią tylko na zachodzie, ale chmury uparcie będą płynąć po niebie. Względna poprawa pogody dopiero od wtorku…
Natasza Lasky
Zobacz także: