Freeterzy to innymi słowy osoby, jakie nie posiadają stałego zatrudnienia. Niekiedy są bezrobotni, często jednak decydują się na podejmowanie prac dorywczych. Wielka liczba freeterów to ludzie wykształceni i posiadający doświadczenie w wielu wiodących branżach, jacy nie mieliby problemu z odnalezieniem się na japońskim rynku pracy. Niezatrudnianie się jest w ich przypadku działaniem celowym, które można uznać za bunt przeciwko bezdusznemu systemowi.
Zobacz także: Ikigai. Fascynująca filozofia, która zapewnia Japończykom szczęście, spokój ducha i długowieczność
Hasło freeter jest stosowane w Japonii już od lat osiemdziesiątych. To właśnie w tej dekadzie ruch freeterów zaczął być coraz bardziej popularny. Słowo powstało z połączenia anglojęzycznego terminu free (wolny) oraz japońskiego arubaitā (osoba, jaka podejmuje prace dorywcze).
Freeterzy najczęściej mają od dwudziestu do trzydziestu kilku lat. Buntują się przeciwko japońskiej korporacyjnej kulturze pracy. Nie wyobrażają sobie funkcjonowania w ciągłym napięciu i poświęcaniu życia prywatnego dla zawodowego. Warto wspomnieć, że spora liczba Japończyków zatrudnionych w korporacjach praktycznie nie widuje swoich rodzin. W skrajnych przypadkach pary spędzają razem zaledwie godzinę dziennie. Freeterzy chcą mieć czas dla siebie i swoich bliskich, nawet jeśli ich dochód zazwyczaj jest niezbyt pokaźny.
Ponadto nie mają zamiaru brać udziału w wykańczającym wyścigu szczurów. W ogóle nie są zainteresowani pięciem się po szczeblach kariery. Śmiała postawa freeterów podlega w Japonii nieustannej krytyce. Są uważani za zagrożenie dla systemu opieki społecznej.
Zobacz także: Wirus samotności. Kim są hikikomori?