Wakacyjne ABC. Czego nie można wywozić z innych krajów?

Mnóstwo osób marzy o przywiezieniu z wakacyjnego wojażu pięknych i jedynych w swoim rodzaju pamiątek. W pogoni za interesującymi eksponatami, zapominamy często, że wywożenie wielu rzeczy z innych krajów jest zakazane. Czego lepiej nie kupować, aby nie nie mieć problemów z celnikami?

Zobacz także: Perypetie z kostiumem kąpielowym, czyli wakacyjny savoir vivre

Jakich rzeczy nie można wywozić z innych krajów?

Czego nie nabywać na wyjazdach, aby potem nie doznać wielkiego rozczarowania i nie musieć owych rzeczy oddać w ręce celników? Chociaż w każdym kraju istnieją nieco inne zasady dotyczące wwożenia i wywożenia poszczególnych rzeczy, to na poniżej wspomniane obiekty lepiej nie mieć zakupowej chrapki.

Przede wszystkim wstrzymajmy się z zakupem pamiątek, na które składają się elementy pozyskane z fauny. Niech przypadkiem nie najdzie nas ochota na przykład na zakup dekoracyjnej gablotki wypełnionej okazami egzotycznych motyli, czy biżuterii, do której wykonania użyto piór rajskich ptaków. Nie wolno wywozić także galanterii zrobionej ze skóry krokodylej, antylopiej, czy wężowej, obiektów z kości słoniowej, skorupy żółwiowej, rogów nosorożca i kości morsów, czy wypchanych zwierząt.

Pod żadnym pozorem nie wolno wywozić okazów flory oraz fauny. Jeśli przeszło nam przez myśl, czy może nie zapakować do plecaka kilku odsadek roślin, jakie skradły nasze serca w wietnamskiej dżungli, czy nie zaopiekować się maleńką kolorową jaszczurką, której nowym domem miałaby być Polska, nie róbmy tego. Jest to nielegalne. A jeżeli przypadkiem któraś z roślin, czy owa jaszczurka okazałaby się widnieć na liście gatunków zagrożonych, czekałaby na nas bardzo wysoka grzywna (nawet do kilkanaście tysięcy złotych).

Ponadto zakazany jest wywóz minerałów, kawałków lawy, rafy koralowej i muszli przydaczniowatych, a w niektórych krajach także innych muszli, nawet najmniejszych okazów znalezionych na plaży. 

W wielkiej ilości krajów zabroniony jest wywóz rzeczy, które mają więcej niż pięćdziesiąt lat. Jeżeli planujemy zakup antyków, koniecznie zakupmy je w miejscu, które wystawia odpowiednie certyfikaty. Jeśli nie poświadczymy legalności owej transakcji, będzie traktowane to jako przestępstwo. 

Zobacz także: Filozofia słodkiego nicnierobienia. Na czym polega włoskie dolce far niente?