Guayusa z miesiąca na miesiąc zyskuje coraz większą popularność. Co więcej, wróży się jej zawrotną karierę podobną do tej, którą swego czasu zrobiła jej kuzynka, czyli yerba mate. Faktycznie ma na to niemałe szanse - oprócz tego, że ze względu na sporą ilość kofeiny guayusa posiada właściwości pobudzające, to bardzo korzystnie może wpływać również na zdrowie. Warto więc zacząć regularnie delektować się naparem z tej ciekawej tropikalnej rośliny!
Zobacz także: Smakowicie wstrętne. Jak smakują jadalne owady?
Guayusa jest suszem, jaki uzyskuje się z drzew gatunku ilex guayusa. Porastają one tropikalne tereny Amazonii. Co ciekawe, napar z tej rośliny jest pity w dorzeczu Amazonki już od ponad tysiąca pięciuset lat. Co tak szczególnego jest w guayusie?
Otóż guayusa ze względu na dużą zawartość kofeiny świetnie pobudza ciało. Sprawia, że zaczyna się o wiele jaśniej myśleć. Przez długi czas można się też cieszyć zwiększoną koncentracją. Po wypiciu sporej filiżanki naparu znika uczucie ospałości, ale i przemęczenia. Chociaż ciało zyskuje wielki zastrzyk energii, to umysł jest spokojny i zrelaksowany, jako że guayusa świetnie potrafi koić nerwy i niwelować stany nieprzyjemnego napięcia. To odróżnia ją od mniej zdrowej kawy.
Co więcej, w guayusie znajduje się bardzo duża ilość antyoksydantów. Doskonale hamuje więc proces starzenia się organizmu i zapobiega zachorowaniu na nowotwory. Jeśli będziemy pić ów napar każdego dnia, szybko zapomnimy o nadprogramowych kilogramach. Guayusa to bowiem także strażnik wagi, który wspomaga metabolizm. Jej smak w przeciwieństwie do yerba mate nie ma w sobie charakterystycznej goryczki, która odstrasza od niej wiele osób. Smak guayusy jest bardzo łagodny i wiele osób porównuje go z naparem z pokrzywy.
Zobacz także: Eliksir, który upiększa skórę i dodaje energii: Mrożone latte z matchą