W służbie miłości. Wróżbici z Wietnamu

Media i wróżbici to rdzeń wietnamskiego narodu. Ufa się im niemalże bezgranicznie.
W służbie miłości. Wróżbici z Wietnamu
Fot. Unsplash
28.04.2022

Wróżbici i media nazywani są w Wietnamie thầy bói mù. Słowa te oznaczają dosłownie niewidomego mędrca przepowiadającego przyszłość. Ludzie trudniący się w tym kraju wróżbiarstwem przez wieki udawali niewidomych, nawet jeśli ich wzrok był całkowicie bez zarzutu. Wierzono bowiem, że ci, którym został odebrany wzrok, mają większe zdolności we wróżbiarskiej materii i mogą widzieć więcej w sferze ponadzmysłowej. Do niewidomych wróżbitów ustawiały się znacznie dłuższe kolejki.

Wietnamczycy regularnie składają thầy bói mù wizyty. W tej kwestii nic się tu nie zmieniło już od setek lat, może z wyjątkiem wyglądu wróżbitów i miejsca przyjmowania przez nich interesantów. Wielu z nich zrzuciło ciemne okulary i przestało uprawiać maskaradę z niedowidzeniem. Czarne jedwabie zamienili na nowoczesne, barwne ubrania, gwarne ulice na domowe zacisza lub pagody. 

Zobacz także: Orientalne zachwyty. Czego można się spodziewać po podróży do Wietnamu?

Piękny numer

Media i wróżbici to rdzeń wietnamskiego narodu. Utrzymują podobno kontakty z duchami zmarłych, które przekazują im wielką wiedzę i dają wiele wskazówek. To dlatego wróżbitom ufa się niemalże bezgranicznie, a porad zasięga w każdej sferze życia

Ta na dobrą sprawę niewielka grupa ludzi ma w tym kraju wielką moc. To właśnie oni często podejmują za Wietnamczyków najważniejsze decyzje. Bez ich pomocy nie wyjdziesz za mąż, nie zdecydujesz się na dziecko, nie zorganizujesz pogrzebu, nie wybierzesz w dalszą podróż niż obrzeża swojego miasta, nie kupisz domu, czy samochodu ani nie założysz firmy. Zachodzi się do nich głównie po to, by uniknąć życiowej katastrofy.

Wizyt wróżbiarzom nie składa się jedynie wtedy, gdy problemy i wątpliwości zaczynają boleśnie pęcznieć w głowie. W kolejkach do nich ustawiają się często ludzie zadowoleni. Przyjmując wietnamski sposób myślenia – grunt, żeby pozostać równie uszczęśliwionym, tym samym o szczęście trzeba zadbać zawczasu.

Do thầy bói mù trafia się więc nawet wtedy, gdy jest się szaleńczo zakochanym i doskonale wie się, że nie poznało się dotąd wspanialszej kobiety. Emocje w przypadkach, takich jak wybór żony nigdy nie powinny brać jednak góry. Może przecież zdarzyć się tak, że wróżbita po dokładnym obejrzeniu dłoni stwierdzi, że wybranka za jakiś czas zniszczy owej osobie karierę i zdrowie.

Gdy wróżbita poprosi o podanie dat urodzenia zakochanych i nie wyjdzie z tego piękny, zwiastujący idyllę numer, niezwłocznie należy szukać innej drugiej połówki. Duchy i liczby w Wietnamie zawsze muszą być przecież syte i zadowolone...

Zobacz także: Ślub za granicą tylko we dwoje: „Wyszłam za mąż w Wietnamie”

Polecane wideo

Mroczna strona znaków zodiaku. Oto ich najbardziej toksyczne cechy
Mroczna strona znaków zodiaku. Oto ich najbardziej toksyczne cechy - zdjęcie 1
Komentarze
Ocena: 5 / 5

Polecane dla Ciebie