Jeden z magazynów właśnie opublikował swój coroczny ranking najdroższych ulic świata, czyli takich, przy których ceny metra kwadratowego sięgają setek tysięcy dolarów. Co ciekawe, w porównaniu z sytuacją sprzed roku, koszty posiadania tam apartamentu bardzo spadły – nawet o połowę, co zdaniem analityków jest efektem kryzysu gospodarczego.
Niekwestionowaną liderką od lat jest monakijska Avenue Princesse Grace. Jeśli chcesz mieć tam swoje gniazdo, licz się z wydatkiem rzędu 120 tysięcy dolarów za metr. To opłata za luksus posiadania spektakularnego widoku i bogatego sąsiedztwa. Obecnie szczególnie zainteresowani są obrzydliwe zamożni Rosjanie, którzy ponad wszystko kochają wypoczynek nad Morzem Śródziemnym.
100 tysięcy dolarów za metr trzeba zapłacić za lokum przy Chemin de Saint–Hospice w Cap Ferrat na Lazurowym Wybrzeżu. Na trzecim miejscu znalazła się nowojorska Piąta Aleja (72 tys. dolarów za metr).
Poniżej zdjęcia tych trzech, rewelacyjnych i wymarzonych lokalizacji dostępnych tylko nielicznym (1. Avenue Princesse Grace, 2. Cap Ferrat, 3. Piąta Aleja – modnie ubrana mieszkanka miasta uwieczniona na blogu The Sartorialist).
Gabriela Mostowicz -Zamenhof
Zobacz także:
Najdroższe hotele świata – ZOBACZ!
Doba w jednym z tych luksusowych przybytków może kosztować nawet 120 tysięcy złotych! W cenie otrzymujesz piękne wnętrza, rewelacyjną obsługę, która spełni każdą twoją zachciankę, oraz zapierające dech w piersiach widoki!
Zdobi ją 751 diamentów i kosztuje 30 milionów dolarów. Mowa o najdroższej sukience świata, nazwanej „Nightingale of Kuala Lumpur" („Słowik Kuala Lumpur”) i zaprojektowanej przez uznanego, malezyjskiego kreatora mody, Fai Sola Abdullaha.