- Nie starałem się nawet grać homoseksualisty; udawałem po prostu miłość do Miśka, jakby był kobietą - mówi Tomasz Karolak, którego już od piątku można podziwiać w niecodziennym duecie romantycznym z Michałem Koterskim w filmie "Projekt dziecko, czyli ojciec potrzebny od zaraz".
- Wraz z Miśkiem Koterskim gramy gejów, ale w sposób nienachalny – zdradza Tomasz Karolak. - Nie starałem się nawet grać homoseksualisty; udawałem po prostu miłość do Miśka, jakby był kobietą. Powstała więc taka para "na poważnie" – dodaje - Pracując nad filmem, przyjęliśmy zasadę, żeby grać to jak najbardziej serio. Może właśnie przez to jest tak śmiesznie? To specyficzne rozwydrzenie Michała, powstrzymywane w filmie, działa po prostu piorunująco. Przed niektórymi zagrywkami trzeba było go wprost powstrzymywać – opowiada Karolak.
"Projekt dziecko, czyli ojciec potrzebny od zaraz", podobnie jak "Nigdy nie mów nigdy" i "Plan B", opowiada o pragnieniu posiadania dziecka. Co z tym wszystkim ma jednak wspólnego wyżej wspomniany duet?
Główni bohaterowie tej przewrotnej komedii, Ania (Dominika Ostałowska) i Piotr (Zbigniew Zamachowski), wpadają na szalony pomysł, dzięki któremu będą mogli cieszyć się wymarzonym potomkiem. Rozpoczynają poszukiwania idealnego zastępcy ojca biologicznego. Wśród kandydatów jest ich przyjaciel gej, w którego postać brawurowo wcielił się właśnie Tomasz Karolak. Towarzyszy mu dzielnie Misiek Koterski w roli Kubusia - jego partnera.
Film "Projekt dziecko, czyli ojciec potrzebny od zaraz" już w kinach!