Każdy książkoholik zna ten moment – stosik nieczytanych dzieł rośnie, a chęci do czytania brak. Jak wrócić do świata książek po dłuższej przerwie? Mamy dla ciebie kilka sprawdzonych (i przyjemnych!) sposobów, które rozbudzą na nowo twoją miłość do literatury.
Zastój w czytaniu często bierze się z presji, że trzeba „zaliczyć” grubą powieść albo klasykę. Tymczasem warto dać sobie przyzwolenie na coś krótszego. Opowiadania, eseje lub literackie nowele mają jedną ogromną zaletę – dają szybką satysfakcję. Możesz przeczytać jeden tekst w trakcie przerwy na kawę i poczuć, że znów jesteś w książkowym rytmie. Nie musisz się angażować na tygodnie – wystarczy wieczór. Spróbuj antologii autorów o różnych stylach albo tematycznych zbiorów, np. grozy, science fiction, relacji rodzinnych. Czasem jeden wyjątkowy tekst rozbudzi w tobie czytelniczą iskrę i chęć na więcej.
Jeśli czujesz, że książki przestały cię kręcić, spróbuj podejść do tego… od strony atmosfery. Targi Książki w Empiku, które odbędą się w dniach 15-28 października 2025, to świetna okazja, żeby znów poczuć książkowy klimat. Nie chodzi wyłącznie o kupowanie – samo chodzenie między regałami, podglądanie premier, słuchanie, co polecają inni czytelnicy, potrafi poruszyć coś w środku. Może to będzie krótka rozmowa z innym molem książkowym przy stoisku? A może przypadkiem trafisz na książkę, która rozbudzi w tobie to „coś”? Takie wydarzenia nie mają wyłącznie handlowego charakteru – są przestrzenią, w której spotykają się ludzie z miłością do literatury. To może być impuls, który pomoże ci wrócić do czytelniczej codzienności.
Zamiast rzucać się na „Wojnę i pokój” albo ambitne eseje filozoficzne, pozwól sobie… odpocząć przy książce. Komedia romantyczna, kryminał w stylu cozy mystery, a może powieść obyczajowa z happy endem? To nie jest czas na czytelnicze wyrzuty sumienia. Czasem właśnie te lekkie, relaksujące książki, są najlepszym lekarstwem na zastój. Wciągają bez wysiłku, bawią, wzruszają i pozwalają przypomnieć sobie, jak miłe może być samo obcowanie z opowieścią. To dobry sposób, by złapać rytm czytania – a potem, krok po kroku, sięgnąć po coś bardziej wymagającego, jeśli przyjdzie na to ochota. Ale jeśli nie – to też okej.
Może to nie historia jest problemem, tylko forma? Kiedy nie masz energii siąść z książką wieczorem, spróbuj audiobooka. Włącz go w drodze do pracy, podczas spaceru, gotowania albo… sprzątania. Słuchanie daje ci kontakt z literaturą w mniej wymagający sposób, a dobrze nagrany audiobook sprawdza się jak dobry serial – wciąga i sprawia, że chcesz więcej. Z kolei e-booki są wygodne, bo masz je zawsze pod ręką – na telefonie, tablecie, czytniku. Dzięki temu możesz wykorzystać każdą wolną chwilę, by przeczytać kilka stron. Dla wielu osób właśnie zmiana formatu była pierwszym krokiem do wyjścia z czytelniczego kryzysu.
Nie musisz za każdym razem szukać nowej historii. Czasem najlepszy sposób, by na nowo pokochać czytanie, to sięgnięcie po coś dobrze znanego. Książka, która cię wzruszyła jako nastolatka, tytuł, który rozbawił cię do łez, albo powieść, do której masz sentyment, choć nie wiesz już dlaczego – każda z nich może działać jak literacki reset. Znajome zdania, dobrze zapamiętane postacie i to uczucie, że wracasz do świata, który już kiedyś pokochałaś, mogą rozgrzać serce. Dla jednych to będzie Harry Potter, dla innych Mały Książę, a jeszcze dla kogoś – powieść z dzieciństwa czy młodości. Czasem warto cofnąć się o krok, by potem zrobić dwa do przodu.
Zastój czytelniczy to nie koniec świata – to po prostu chwilowa przerwa. Nie chodzi o to, żeby czytać „więcej”, „lepiej” czy „mądrzej”. Chodzi o to, żeby wrócić do książek z przyjemnością, a nie z poczucia obowiązku. Daj sobie czas, próbuj różnych dróg, odwiedzaj Targi Książki, rozmawiaj z innymi czytelnikami i – co najważniejsze – znów zakochaj się w słowie pisanym.
Artykuł sponsorowany