Aniela idzie po swoje i nie zamierza cofać się przed niczym – wyczekiwany serial Netflixa z Małgorzatą Kożuchowską w tytułowej roli pojawi się w serwisie już 11 czerwca. Przewrotną historię i gwiazdorską obsadę zapowiada oficjalny zwiastun.
Zobacz także: „Jestem autorką-chaosem”. Klaudia Bianek zdradza kulisy powstania książki „Estrella”
Wszyscy znamy powiedzenie o urodzeniu się “pod szczęśliwą gwiazdą”, ale jak nazwiemy tę gwiazdę, która sprzyja luksusowemu życiu jedynie do czasu drobnego potknięcia, w wyniku którego zalicza się spektakularny upadek ze szczytu drabiny społecznej? To właśnie ona musi być winna zawirowaniom w życiu Anieli, którą poznajemy w momencie, gdy w efekcie małżeńskich komplikacji traci wszystko. Z pustym portfelem i walizkami pełnymi markowych ubrań ląduje na blokowisku. Tam opracowuje plan zemsty, jednocześnie poznając nieznane dotąd odcienie rzeczywistości.
- Nigdy dotąd nie zagrałam tak nieszablonowej bohaterki. Paweł Demirski przedstawił mi zarys tej historii jeszcze na etapie pisania scenariusza i od razu poczułam, że to może być to, na co czekałam od dawna. Wyrazista, nieobliczalna, bezkompromisowa postać – mówi Małgorzata Kożuchowska, wcielająca się w tytułową rolę. – Aniela jest dojrzałą, nieprzewidywalną kobietą. Zawsze pozostaje sobą. Nie przejmuje się opinią innych. Robi i mówi to, co myśli. Ma poczucie humoru i dystans do siebie. Nieczęsto spotyka się takie bohaterki w polskich produkcjach – dodaje aktorka.
W ośmioodcinkowym satyrycznym komediodramacie, u boku Małgorzaty Kożuchowskiej, zobaczymy Filipa Pławiaka (jako osiedlowego “przedsiębiorcę”), Jacka Poniedziałka (grającego Jana, męża Anieli), Renatę Dancewicz (wcielającą się w postać nowej partnerki Jana), Cezarego Pazurę (jako przyjaciela rodziny Anieli i wziętego prawnika) oraz Gabrielę Muskałę (w zaskakującej podwójnej roli bliźniaczek pracujących nad tajnym planem rewolucji w obszarze praskiej infrastruktury).
Serial wyreżyserowali: nagrodzony Emmy Jakub Piątek oraz Kuba Czekaj. Za scenariusz odpowiada Paweł Demirski. Producentkami serialu są Magdalena Kamińska i Agata Szymańska. Za produkcję odpowiada Balapolis.
Opis serialu: Po szokującym publicznym incydencie z mężem, kobieta żyjąca w świecie blichtru traci wszystko i spada ze lśniącego szczytu drabiny społecznej. Zmuszona jest odbudować swoje życie bez wsparcia złotej karty kredytowej. Podczas gdy pragnienie odzyskania opieki nad córką staje się dla niej siłą napędową w walce o powrót do dawnego życia, adaptacja do nowej, surowej rzeczywistości pozwala Anieli odkryć poczucie sprawiedliwości, którego wcześniej nie znała.
Po raz pierwszy zobaczymy Cię w głównej roli serialu Netflixa. Jakie były Twoje pierwsze wrażenia po przeczytaniu scenariusza?
Propozycja od Netflixa rzeczywiście bardzo mnie zaintrygowała i ucieszyła. Stworzył nam komfortową sytuację w pracy nad kreowaniem tej postaci w gronie producentek Magdy Kamińskiej i Agaty Szymańskiej, scenarzysty Pawła Demirskiego i reżyserów Jakuba Piątka i Kuby Czekaja. Paweł Demirski przedstawił mi zarys tej historii jeszcze na etapie pisania scenariusza i od razu poczułam, że to może być TO, na co czekałam od dawna. Wyrazista, nieobliczalna, bezkompromisowa bohaterka. Znałam Pawła z jego twórczości teatralnej, więc bardzo się cieszę, że w końcu miałam okazję z nim pracować, podobnie jak z Jakubem Piątkiem i Kubą Czekajem.
Fot. Mat. prasowe
Co przyciągnęło Cię do roli Anieli?
Aniela jest dojrzałą kobietą, nieprzewidywalną i bezkompromisową. Zawsze pozostaje sobą. Nie przejmuje się opinią innych. Robi i mówi to, co myśli. Ma poczucie humoru i dystans do siebie. Nieczęsto spotyka się takie bohaterki w polskich produkcjach. Do tego dochodzi sposób opowiadania, praca kamery z ręki, dynamiczne zdjęcia Wojtka Węgrzyna i dźwięk. Robienie czegoś zupełnie nowego to zawsze jakieś ryzyko, ale myślę, że było warte podjęcia właśnie po to, żeby ująć losy Anieli w nowatorski sposób. Aniela mimo przeciwności bierze los w swoje ręce i się nie poddaje.
Czy czerpałaś z doświadczeń kobiet, które Cię otaczają?
Aniela traci wszystko, co do tej pory brała za pewnik: stabilizację finansową i zawodową, męża, dom, ale i wyobrażenia o świecie, w którym żyje. Nagle traci wszystko. Musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Znam kobiety, które uzależniły swoje życie od pozycji i zarobków męża, osiągnęły wysoki poziom satysfakcji z życia, odchowały dzieci, a po latach mierzą się z samotnością.To dramatyczne historie, ale z perspektywy czasu okazuje się, że takie punkty zwrotne w życiu mogą otwierać nowe możliwości. Niektóre z tych kobiet poszły na studia, założyły swoje biznesy, podróżują. Same stanowią o sobie. To dla nich szansa na życie wreszcie na swoich warunkach. Historie, które znam, skończyły się pozytywnie. Czasami kryzys to też szansa na przyjrzenie się sobie i miejscu, w którym znaleźliśmy się w życiu.
Kto odnajdzie się w tej historii i jakie emocje chciałabyś wywołać u widzów?
Myślę, że po tę historię z chęcią sięgnie każdy, kto lubi się śmiać i wzruszać. Chciałabym, żeby było zabawnie, ale i poruszająco. Prawdziwie, ale nie banalnie. Poza Anielą, jest w tym serialu wiele barwnych, oryginalnych postaci, świetnie granych przez moje koleżanki i kolegów zarówno z mojego pokolenia, jak i tych dużo młodszych. Jest pozytywny vibe, odwaga i dobra energia! Każdy znajdzie w tej opowieści coś dla siebie. Nie mogę się doczekać premiery i reakcji widowni.
Mat. prasowe