Kariera Devy Cassel nabrała swego czasu spektakularnego tempa. Córka dwóch filmowych ikon, Moniki Bellucci i Vincenta Cassela, najpierw z impetem wkroczyła do świata mody. Została twarzą domu mody Dolce&Gabbana. Współpracuje teraz z czołowymi luksusowymi markami, między innymi Diorem i biżuteryjną marką Cartier.
Zobacz także: Nowa powieść noblistki Han Kang! „LEKCJE GREKI” w księgarniach od marca
Później przyszedł dla niej czas na podbój światowego kina. Miała okazję udowodnić, że odziedziczyła po słynnej matce nie tylko olśniewającą aparycję, ale również i talent aktorski. Niebawem będziemy mogli oglądać ją w nowej netflixowej produkcji. Otóż Deva wciela się w jedną z głównych ról w serialowej adaptacji klasycznego dzieła „Lampart”.
Warto wiedzieć, że serial „Lampart” to adaptacja powieści Giuseppe Tomasi di Lampedusy. Jest uważana za jedno z najważniejszych dzieł literatury włoskiej. Słynna książka została wydana w 1958 roku. Przedstawia losy arystokratycznej rodziny Salina na Sycylii w dobie licznych przemian politycznych, jak i społecznych związanych z Risorgimento, czyli procesem zjednoczenia Włoch. Lampart” nieodmiennie porywa. To bowiem historia symboliczna, wypełniona mnóstwem emocji. Intryguje bogactwem psychologicznym bohaterów. A wszystko to na tle malowniczego sycylijskiego krajobrazu.
Adaptacji „Lamparta” podjął się w 1963 roku Luchino Visconti. Główne role zagrali wówczas Burt Lancaster, Alain Delon i Claudia Cardinale. W produkcji Netflixa na ekranie zobaczymy prócz Devy Cassel także Kima Rossi Stuarta i Saula Nanni. „Lampartowi” wróży się sukces popularnego kostiumowego serialu „Bridgertonowie”. O tym, czy jest równie wciągający, będziemy mogli przekonać się już 5 marca 2025 roku. Czekamy z niecierpliwością na premierę!
Zobacz także: Retro nonszalancja w stylu Karoliny Naji. Rozmawiamy z jedną z najzdolniejszych polskich projektantek