Gdy 26. grudnia na Netflixie pojawiła się druga część „Squid game”, wielu fanów natychmiast rzuciło się przed ekrany, by jak najszybciej poznać dalsze losy Gi-hun Seonga oraz śmiertelnych rozgrywek. Zresztą świetne wyniki oglądalności z pierwszego dnia potwierdzają, że serial zebrał naprawdę duże grono sympatyków. Niestety jednak druga część opowieści nie zachwyciła już tak, jak pierwsza, co z kolei potwierdzają recenzje. Miłośnicy tej produkcji i tak otrzymają trzeci sezon i to szybciej, niż mogliby się spodziewać…
Przeczytaj też: Max ma już świąteczny prezent dla fanów „Chyłki”. Na platformę niedługo wpadnie nowy serial z Magdaleną Cielecką
Przerwa między pierwszym a drugim sezonem „Squid game” była długa, bo aż trzyletnia. Okazuje się jednak, że na kolejną nie trzeba będzie tyle czekać. Skąd ta pewność? Drugi i trzeci sezon zostały nagrywane za jednym zamachem. Kiedy więc możemy spodziewać się kolejnej serii? Twórca serialu, Hwang Dong-hyuk, w rozmowie z Variety wyznał, że na ekranach pojawi się ona już w 2025 roku.
W tym momencie wszystko, co powiem, może być spoilerem, więc chcę być ostrożny. Mogę jednak powiedzieć, że niedługo po premierze 2. sezonu ogłosimy datę premiery 3. sezonu. Prawdopodobnie będzie to lato lub jesień przyszłego roku – powiedział.
A czy wiadomo już coś więcej o fabule kolejnego sezonu „Squid game”? Twórca serialu zdradził, że główna postać (grana przez Lee Jung-jae) przejdzie przemianę.
Gi-hun stracił wszystko, w tym swojego najlepszego przyjaciela, a wszystkie jego próby zakończyły się niepowodzeniem, no to jaki on teraz będzie? W jakim stanie będzie Gi-hun? I co zdecyduje się zrobić? Czy będzie kontynuował misję? Podda się czy wytrwa? Tak więc, gdy rozpoczniemy 3. sezon, spotkacie naszego bohatera na decydującym rozdrożu. Gi-hun nie będzie tym samym człowiekiem, którym był w 2. sezonie - dodał.
Przeczytaj też: Dobre wieści z Adamczychy! Drugi sezon „1670” będzie prędzej, niż myślisz
Wyświetl ten post na Instagramie