Co robić podczas długich jesiennych wieczorów? Pierwsze, co przychodzi nam do głowy, to oglądanie filmów oraz seriali. A jeśli właśnie szukasz ciekawej propozycji, koniecznie rzuć okiem w kierunku zwiastuna „Black Doves”. Co to takiego? Chodzi o nową produkcję z Keirą Knightley w roli głównej.
Przeczytaj też: W 5. sezonie „Emily w Paryżu” zabraknie jednej z głównych postaci?!
Keira Knightley ostatni raz w serialu zagrała pod koniec lat 90. Przez minione dwie dekady aktorka wybierała głównie filmowe role. Aż do teraz. Już 5 grudnia na Netflixie pojawi się „Black Doves”. Co to takiego? Thriller, w którym 39-latka wcieli się w postać Helen – spełnionej matki i żony. Kobieta przez lata przekazywała sekrety swojego męża (polityka) szpiegowskiej organizacji. Gdy niespodziewanie ginie jej kochanek, próbuje rozwiązać zagadkę jego zabójstwa i… trafia na spisek, łączący londyński półświatek z nadciągającym kryzysem geopolitycznym.
Kogo jeszcze zobaczymy na ekranie? Poza Keirą Knightley pojawi się także Andrew Koji, Sarah Lancashire, Ben Whishaw, Luther Ford, Adeel Akhtar czy Finn Bennett.
Będziesz oglądać? My na pewno!
Przeczytaj też: W 2025 roku trafi do kin czwarta seria przygód Bridget Jones. Hugh Grant już zdradza jej tajemnice
Wyświetl ten post na Instagramie