Halloween tuż-tuż. Masz już plany na ten wieczór? Niezależnie od tego, czy obchodzisz ten dzień czy też uważasz jego świętowanie za zupełnie obcy zwyczaj, w najbliższy czwartek możesz zechcieć obejrzeć jakiś horror. Na jaki film postawić? Podpowiemy ci, którą produkcję odpalić, że chcesz się naprawdę bardzo bać…
Przeczytaj też: Garść pomysłów na Halloween od Netflix
Czy wiesz, że amerykańscy naukowcy postanowili sprawdzić, który horror jest najstraszniejszym? A zrobili to poprzez badanie tętna widzów. Grupa Broadbandchoices Science of Scare, bo to o nich mowa, stworzyła ranking, który powinni poznać miłośnicy produkcji grozy oraz… osoby o słabych nerwach.
Który horror jest więc najstraszniejszy? Okazuje się, że na pierwszym miejscu znalazł się „Sinister”, czyli obraz Scotta Derricksona. Eksperci wytypowali go na lidera, gdy przyjrzeli się z bliska biciu serca 250 osób.
Podczas seansu nasi widzowie doświadczyli znaczącego wzrostu tętna – o 34% w porównaniu z początkowym poziomem. Ich puls wzrósł z początkowych 64 uderzeń na minutę do średnio 86 uderzeń na minutę przez cały film. Co ciekawe, w najbardziej przerażającym momencie tętno osiągnęło aż 131 uderzeń na minutę, co wskazuje na silne emocje i zaangażowanie, które wywołała ta scena – można przeczytać w uzasadnieniu.
O czym opowiada „Sinister”? Chodzi o historię pewnego pisarza kryminałów, który pragnie wrócić na literacki szczyt. Mężczyzna chce sobie ułatwić zadanie i wraz z rodziną przeprowadza się do domu, gdzie kiedyś doszło do morderstwa. Na strychu znajduje pewne pudło. Jego zawartość popycha go w stronę rozwiązywania mrocznych zagadek. Niestety jednocześnie w jego życiu zaczynają dziać się dziwne, niepokojące rzeczy…
Cały ranking najstraszniejszych horrorów znajdziesz tutaj: 10 najstraszniejszych horrorów wszech czasów