Internauci wzięli udział w kreatywnym wyzwaniu: jak brzmiałoby ostatnie zdanie Twojej książki?

Internet to przestrzeń pełna różnych treści. Ostatnio internauci wyjątkowo chętnie biorą udział w zadaniach, które testują ich kreatywność. Jedno z nich, które zobaczyłyśmy na Instagramie, brzmi: jeśli pisałabyś powieść o miłości do kogoś, kogo nie możesz brzmieć, jakie byłoby ostatnie zdanie Twojej książki?

W ramach tej inspirującej inicjatywy, internauci z całego świata podzielili się swoimi pomysłami. Przyjrzyjmy się najciekawszym propozycjom, które pokazują, jak różnorodne mogą być wizje idealnego zakończenia książki.

Zobacz także: Seriale dla fanek mody. Ciekawe, wciągające, świetnie zagrane

Koniecznie napisz w komentarzu, jak Ty zakończyłabyś swoją powieść.

„Dla mnie byłeś marzeniem, ale dla kogoś innego – rzeczywistością”.

„To był nasz wspólny sen, ale ty zbudziłeś się przede mną”.

„Może w innym wszechświecie nie bylibyśmy dwoma osobnymi światami”.

„Byłeś wszystkim, czego pragnęłam, i wszystkim, czego nigdy nie mogłam mieć”.

„I kiedy odszedłeś zrozumiałam, że najważniejsze historie miłosne to nie te, które naprawdę się zdarzyły, ale te, które dzieją się jedynie w głębi serca”.

„Tak”, odpowiedział i wtedy się rozpłakałam, podobnie jak stojąca przed nim kobieta, z którą właśnie brał ślub”.

„I oto jest, stoi przed ołtarzem, trzymając dłonie, które nie są moje”.

„Opowiedz o mnie swoim dzieciom”.

„Teraz znów jesteśmy sobie obcy, choć tym razem łączą nas wspomnienia”.

„Zawsze będziesz moim ulubionym: „co by było, gdyby…”.

„Ale… byłeś tylko fikcją”.

„Niektóre historie są zbyt piękne, by były prawdziwe – ty byłeś moją…”.

„I tak po prostu odszedł”.