Filmy i seriale z Korei Południowej ciszą się ostatnimi czasy wielkim zainteresowaniem. Fascynacja kulturą filmową z tej części globu na pewno ma po części związek z nagrodzoną Oscarem tragikomedią zatytułowaną „Parasite”. Wielu krytyków filmowych jest zdania, że to właśnie w momencie wręczania statuetki jej reżyserowi, Bong Joon-ho, świat dosłownie oszalał na punkcie koreańskiej kultury. Koreańskie dzieła filmowe nie są już zatem rzadkością w kinowych repertuarach. Na serwisach VOD jak grzyby po deszczu zaczęły natomiast pojawiać kolejne koreańskie seriale.
Zobacz także: „Ja się nie włóczę, ja szukam”. Leszek Lichota jako profesor Rafał Wilczur w najnowszej adaptacji „Znachora”
Niemało koreańskich seriali pod względem popularności zaczęło iść łeb w łeb z tymi wyprodukowanymi w Stanach Zjednoczonych. Jednym z mega hitów na skalę światową okazał się ten o zapadającym w pamięć tytule „Squid game”. Nikt chyba nie spodziewał się, że inny serial pobije go pod względem popularności. A jednak stało się to za sprawą „Niezwykłych” emitowanych przez platformę Disney+.
„Niezwykli” bazują na komiksie sieciowym autorstwa Kang Full. Serial opowiada historię dzieci posiadających paranormalne zdolności. Mają mnóstwo przygód, ale zmagają się także z wieloma niebezpieczeństwami. Produkcja porywa nie tylko ze względu na efekty specjalne, ale także intrygującą, tajemniczą atmosferę, jak i świetne aktorststwo. Krótko mówiąc, „Niezwykli” z pewnością umilą wszystkim serialomaniakom jesienne wieczory.
Na Disney+ jest już dostępnych jedenaście odcinków serialu. Kolejne będą pojawiały się co środę.
Zobacz także: 10 książek, na które panuje teraz światowa obsesja. Ile z nich już czytałaś?