Książka o najsłynniejszym polskim casanovie, którą czyta się jednym tchem. „Pochłonęłam w kilka godzin”

Zanim ktokolwiek usłyszał o oszuście z Tindera, po Polsce grasował „Tulipan”, a serial o nim oglądało 19 milionów widzów. Teraz do sprzedaży trafiła książka o Jerzym Kalibabce.
Książka o najsłynniejszym polskim casanovie, którą czyta się jednym tchem. „Pochłonęłam w kilka godzin”
Fot. „Kalibabka” Wiktor Krajewski
23.03.2023

Wiosna 1982 roku. Grupa młodych kobiet rozbija obozowisko nad brzegiem rzeki. W pobliskim areszcie śledczym na proces sądowy czeka Jerzy Kalibabka, ps. „Tulipan”, największy uwodziciel PRL. Gdy wychodzi na spacerniak, dziewczyny piszczą, śpiewają, krzyczą… Chcą być jak najbliżej niego i chcą, żeby wiedział o ich obecności.

Zobacz także: Oscary 2023: lista zwycięzców. Kto otrzymał złotą statuetkę?

W nadmorskich kurortach uwodził turystki z Zachodu, by pić z nimi drinki i spać w hotelach, na które nigdy nie byłoby go stać. Podrywał nastolatki z dobrych domów, a następnie sypiał na przemian z nimi i ich matkami. Utrzymywał harem, w którym jego aktualnej faworycie usługiwały „kocmołuchy”, a „grzałki” pomagały w polowaniu na kolejne dziewczęta. Nie stronił od przemocy, parał się stręczycielstwem i cinkciarstwem, a do tego kradł nie tylko serca, ale też zegarki, biżuterię i dolary.

Pomimo to kobiety go uwielbiały, mężczyźni chcieli być tacy jak on, gazety rozpisywały się o jego podbojach, a gdy odsiadywał wyrok, nakręcono o nim serial, który pozwolił mu jeszcze ubarwić swoją legendę.

BO KALIBABKA DOSKONALE WIEDZIAŁ, ŻE WIDOWNIA KOCHA ZŁO.

I NIE WAHAŁ SIĘ TEGO WYKORZYSTAĆ.

Dziennikarz Wiktor Krajewski rusza tropem znanego podrywacza: odkopuje stare reportaże, rozmawia z tymi, którzy poznali Kalibabkę, i zasięga opinii ekspertów, aby zrozumieć, kim naprawdę był „Tulipan” i co sprawiło, że do dziś pozostaje najsłynniejszym polskim casanovą.

Niejedna z nas powtarza z zawodem – dlaczego Kalibabka ominął nasz Piszczac. Przykro, że nie zdawał sobie sprawy, jak wielką rolę mógłby spełnić w naszym miasteczku, gdzie naprawdę nic się nie dzieje. Na pewno wybaczyłybyśmy mu, że kradł i bił, skoro tak wspaniale kochał - z listu do redakcji „Przeglądu Tygodniowego” po publikacji artykułu o Kalibabce.

O książce:

Kim tak naprawdę był Jerzy Kalibabka i dlaczego jego legenda jest wciąż żywa? Co tak bardzo fascynuje nas w sprytnych oszustach, że wybaczamy im tak wiele? Książka Wiktora Krajewskiego odpowiada na te pytania i pozwala nam się zastanowić, gdzie przebiega granica pomiędzy uwielbieniem a potępieniem.

JUSTYNA MAZUR, PODCAST „PIĄTE: NIE ZABIJAJ”

Kalibabka zdemaskowany! Oszust z Tindera to przy „Tulipanie” śmieszny gamoń. Nie liczcie na komedyjkę z lat 80. Śledztwo Wiktora Krajewskiego ujawnia nieznane fakty z życiorysu niegodziwca. Wstrząsająca, odrażająca historia, którą autor słusznie odziera z mitu. Pochłonęłam w kilka godzin. KATARZYNA BONDA

O autorze:

WIKTOR KRAJEWSKI (ur. 1986) – dziennikarz i autor książek. Stale współpracuje z Wprost.pl, magazynem „Viva!” oraz Agorą. Jego pierwsza książka Łączniczki. Wspomnienia z Powstania ukazała się w 2015 roku. Jest autorem ośmiu książek, m.in. Chciałbym nigdy cię nie poznać, Seksoholicy i Wiem, jak wygląda piekło. W swoim najnowszym reportażu Wiktor Krajewski rusza tropem znanego podrywacza: przekopuje archiwa prasowe, rozmawia z tymi, którzy poznali Tulipana, i zasięga opinii ekspertów, aby zrozumieć, kim naprawdę był Jerzy Kalibabka i co sprawiło, że do dziś pozostaje najsłynniejszym polskim casanovą.

kalibabka wiktor krajewski„Kalibabka” Wiktor Krajewski

Wydawnictwo: Znak Literanova

Cena: 54,99 PLN

Oprawa: miękka ze skrzydłami

Data premiery: 22 marca 2023

Polecane wideo

Horoskop MIŁOSNY na wiosnę
Horoskop MIŁOSNY na wiosnę - zdjęcie 1
Komentarze
Ocena: 5 / 5

Polecane dla Ciebie