Nasz język ojczysty uważany jest za jeden z najtrudniejszych na świecie. Nie tylko dla obcokrajowców, bo nawet Polacy mają z nim spory problem. Skomplikowana gramatyka czy wyjątki ortograficzne sprawiają, że mało kto potrafi posługiwać się nim bezbłędnie. Patrząc na te słowa - nie można się temu dziwić.
W słownikach nie brakuje wyrazów, na których można połamać sobie język. Niektórzy próbują wskazać te najdłuższe, choć nie jest to wcale łatwe. Przykładem może być konstantynopolitańczykowianeczka - teoretycznie najbardziej rozbudowane polskie słowo, ale wielu językoznawców uważa je za sztuczny twór.
Zobacz także: Najzabawniejsze odpowiedzi uczniów na szkolnych kartkówkach. Co za inwencja!
„Można mieć dwie wątpliwości: czy to na pewno polskie słowo i czy jest najdłuższe” - pisał swego czasu profesor Mirosław Bańko z Uniwersytetu Warszawskiego.
Są za to inne, które nie budzą takich wątpliwości:
Pięćdziesięciogroszówka
Dźwiękonaśladownictwo
Europarlamentarzysta
Dwudziestogroszówka
Dziesięciogroszówka
Niepodległościowiec
Antropomorfizacja
Lumpenproletariat
Wyselekcjonowany
- czytamy na polszczyzna.pl. Jak łatwo zauważyć, sporo tu monet. Nazwa tej o nominale 50 groszy została uznana przez redakcję za najdłuższe słowo w języku polskim.
Zobacz również: Piękne polskie słowa, o których mało kto słyszał. Dziś nikt ich nie używa
Są też inne, wcale nie krótsze przykłady.
Rozentuzjazmowaliśmy
Średniomineralizowana
Przeintelektualizowany
- podaje eduabc.pl.
Osiemdziesięciodziewięcioletni
Czterdziestoośmiogodzinny
Południowoafrykański
Psycholingwistyka
Sosnowiczanka
- to kolejne propozycje z dobryslownik.pl.
Które z nich jest najdłuższe? To akurat łatwo policzyć, ale spór dotyczy tego, czy wszystkie można uznać za poprawne polskie słowa. Nawet jeśli nigdy nie dojdziemy w tej kwestii do porozumienia - warto spróbować je przeczytać. To chyba najlepszy sposób na ćwiczenie wymowy, a z tą często miewamy problemy.