Po trzech długich latach oczekiwania kolejny sezon “Stranger Things” wreszcie trafił na Netflixa – a przynajmniej jego pierwsza część. Zainteresowanie nowymi odcinkami produkcji jest tak ogromne, że chwilę po premierze tytuł absolutnie zdetronizował konkurencję.
Zobacz również: Netflix ogłosił nowego rekordzistę. Ten tytuł oglądaliśmy przez niemal 287 mln godzin
Jest jednak jedno “ale”. W nowym sezonie “Stranger Things” widzowie dopatrzyli się istotnej dziury fabularnej i nieścisłości w nawiązaniu do poprzednich odcinków. Wy też to zauważyliście?
UWAGA! Dalsza część tekstu może zawierać spojlery.
Wyświetl ten post na Instagramie
W nowych odcinkach “Stranger Things” widzimy retrospekcje z pobytu Eleven w tajnym laboratorium w Hawkins, gdzie wraz z innymi dziećmi o specjalnych mocach była poddawana różnym eksperymentom.
Fani serialu na pewno pamiętają, że w pierwszej serii produkcji przebywająca w laboratorium Jedenastka praktycznie nie mówiła. Jednak we flashbackach w nowych odcinkach jest zupełnie inaczej - postać grana przez Millie Bobby Brown wypowiada się zaskakująco płynnie.
Widzowie dyskutowali na ten temat m.in. na Twitterze, gdzie pisali:
Jedyna rzecz, która zastanawia mnie w “Stranger Things” to że Eleven mówi tak płynnie we flashbackach.
We wspomnieniach Jedenastka mówi o wiele za dobrze, kiedy po raz pierwszy ją poznaliśmy ledwo potrafiła powiedzieć “nie”.
Czy ktoś może wytłumaczyć, dlaczego Eleven potrafi mówić w retrospekcjach, a w pierwszym sezonie ledwo była w stanie sklecić zdanie?
no the only plot hole in eleven’s memories is that she speaks too well girl could barely say “no” when we first met her #StrangerThings
— livHQ ミ☆ ST4 spoilers (@L0VINGINRED) May 30, 2022
Jednak zdaniem wielu komentujących istnieje zupełnie racjonalne wytłumaczenie dla tej rzekomej dziury fabularnej. Ich zdaniem milczenie Jedenastki w pierwszym sezonie wynikało z traumy, jakiej doświadczyła podczas przetrzymywania w laboratorium.
Zauważyliście tę nieścisłość w “Stranger Things”? Jesteście fanami tego serialu?
Zobacz również: Ten hit z lat 80. znów bije rekordy popularności. Wszystko z powodu „Stranger Things”