Czy to będzie najbardziej szokujący film tego roku? „Jestem pewien, że widzowie zaczną wychodzić po pięciu minutach”

David Cronenberg to kanadyjski reżyser, który dał się poznać jako twórca brutalnych i szokujących filmów. Jego produkcje są zaliczane do nurtu określanego jako “body horror”, czyli podgatunku horroru opierającego się na bezpośrednim ukazywaniu deformacji ludzkiego ciała. 

Zobacz również: Filmy, które ogląda się tylko raz. Są zbyt szokujące, żeby do nich wrócić

Przez ostatnie 8 lat David Cronenberg odpoczywał od pracy nad kolejnymi obrazami, ale jeszcze w tym miesiącu powróci z nowym, równie szokującym filmem, z jakich zasłynął do tej pory. Jego najnowsza produkcja zadebiutuje na Festiwalu Filmowym w Cannes, a sam reżyser przewiduje, że część widzów opuści pokaz już po pierwszych minutach seansu. 

David Cronenberg Expects ‘Crimes of the Future’ Walkouts at Cannes ‘Within the First Five Minutes’ https://t.co/pIGzXZBtyU pic.twitter.com/M9DmrV8mka

— IndieWire (@IndieWire) May 10, 2022

„Crimes Of The Future”. Widzowie będą wychodzić z seansu? 

David Cronenberg powraca z nowym filmem z gatunku “body horror”. Jego ostatnia produkcja nosi tytuł “Crimes Of The Future”, a swoją oficjalną premierę będzie miała w Cannes jeszcze w tym miesiącu. 

O czym opowie ten obraz? Oto opis, który znalazł się na portalu filmweb.pl: 

Akcja "Crimes Of The Future" ma się rozgrywać w niedalekiej przyszłości, gdy ludzkość w wyniku tzw. Syndromu Przyspieszonej Ewolucji zaczyna zmieniać się pod względem biologicznym. Podczas gdy niektórzy doceniają nieograniczony potencjał transhumanizmu, inni próbują go kontrolować. Saul Tenser jest uwielbianym performerem, który zdecydował się poddać SPE i w efekcie w jego ciele zaczęły wyrastać nowe, nieoczekiwane organy. Wraz ze swoją partnerką Caprice bohater zamienił usuwanie tych narządów w spektakl, który lojalni fani mogą oglądać w czasie rzeczywistym. Gdy Tensera na celownik biorą rząd oraz dziwna subkultura, artysta musi rozważyć, jak mógłby wyglądać jego najbardziej szokujący występ. 

Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że już sam opis filmu brzmi co najmniej niepokojąco. Nie dziwi więc opinia reżysera, który w rozmowie z portalem deadline.com przewidywał, że nie wszyscy widzowie będą w stanie obejrzeć dzieło od początku do końca. 

W filmie są bardzo mocne sceny. Jestem pewien, że niektórzy widzowie będą wychodzić po pięciu minutach. Jestem o tym przekonany. Niektóre osoby, które już widziały ten film powiedziały, że ostatnie 20 minut również może okazać się zbyt mocne dla widzów, którzy znowu mogą zacząć wychodzić. Jedna osoba powiedziała mi, że prawie doznała ataku paniki. 

Jednocześnie Cronenberg wyznał, że nie spodziewa się, aby tak miał wyglądać przeważający odbiór jego nowego obrazu.  

W obsadzie filmu “Crimes Of The Future” znaleźli się m.in. Viggo Mortensen, Léa Seydoux, Kristen Stewart i Scott Speedman. Produkcja wejdzie do amerykańskich kin z kategorią R z uwagi na nagość, wulgaryzmy oraz brutalne ujęcia. 

Jesteście ciekawi tego horroru, czy raczej odpuścicie sobie seans z tym tytułem? 

Zobacz również: Okrzyknięto go „najbardziej obrzydliwym filmem wszech czasów”. Teraz wraca w wersji bez cenzury