“Oszust z Tindera” to bez wątpienia jedna z najbardziej kontrowersyjnych produkcji Netflixa ostatnich miesięcy. Film dokumentalny o mężczyźnie podającym się za bogatego potentata diamentów, który uwodził kobiety w Sieci, a następnie wyłudzał od nich miliony dolarów wzbudza w widzach olbrzymie emocje oraz zapoczątkował wiele dyskusji.
Zobacz również: Tego nie pokazał Netflix. Jeszcze bardziej zaskakujące fakty z życia „Oszusta z Tindera”
A jak potoczyły się losy głównego anty-bohatera po premierze filmu na Netflixie? Okazuje się, że całkiem nieźle. Jak dowiadujemy się z ostatnich minut dokumentu Simon Leviev/Shimon Hayut nie tylko pozostał bezkarny, ale już planuje karierę - i to w samym Hollywood.
Wyświetl ten post na Instagramie
O ambitnych planach “oszusta z Tindera” informuje portal tmz.com. Serwis powołuje się na “osobę z bliskiego otoczenia” Levieva/Hayuta.
Jak czytamy, Izraelczyk już nawiązał współpracę z menadżerką Giną Rodriguez, która ma za zadanie pomóc mu odnieść sukces w Hollywood. Podobno Simon ma w planach m.in. podcast, w którym dzieliłby się radami na temat randkowania,
Ale to nie wszystko. Leviev/Hayut marzy także o własnym reality show, w którym singielki miałyby walczyć o jego względy. “Oszust z Tindera” miał już przedstawić swój plan na tę produkcję pierwszym zainteresowanym. Niestety (?) na tę chwilę nie są znane dalsze szczegóły tego przedsięwzięcia.
Wyświetl ten post na Instagramie
Przypomnijmy, że Simon Leviev tak komentował dokument Netflixa, który przedstawił jego oszustwa:
Jeśli byłem oszustem, dlaczego pojawiłem się na Netflixie? Przecież mogli mnie aresztować podczas zdjęć. Najwyższy czas, żeby te kobiety zaczęły mówić prawdę. Jeśli nie jesteś w stanie podarować im świata, zamienią twoje życie w piekło
- napisał Leviev/Hauyt na Instagramie.
Co sądzicie o planach “oszusta z Tindera” na podbój Hollywood? Myślicie, że do jego reality show zgłoszą się jakieś kandydatki?
Zobacz również: Była na randce z „oszustem z Tindera”. Wymienia znaki ostrzegawcze, jakie ją zaniepokoiły