W 2020 roku film „365 dni” bił wszelkie rekordy popularności – najpierw w kinach, a następnie na Netflixie. Ekranizacja słynnego erotyku Blanki Lipińskiej na wiele tygodni zdeklasowała inne produkcje, stając się najchętniej oglądaną propozycją w kilkunastu krajach na świecie. Mimo tego niebywałego sukcesu film otrzymał Złotą Malinę za najgorszy scenariusz.
Czy podobny los czeka drugą część adaptacji?
Polecamy także: Ten polski film pobił rekordy oglądalności w 2021 roku. Kontrowersyjna produkcja nie miała sobie równych
Oficjalna data premiery nie została jeszcze podana do wiadomości publicznej. Wiadomo jedynie, że w czasie ubiegłorocznych wakacji ekipa filmowa kręciła zdjęcia zarówno do drugiej, jak i trzeciej części. Pierwsza z nich pojawi się na Netflixie na pewno w 2022 roku.
Co wydarzy się w kontynuacji? Natasza Urbańska, która wciela się w postać Anny – porzuconej kochanki Massimo – przyznała w rozmowie z Plejadą, że jej rola zostanie rozbudowana. - Jestem ciekawa, jak będzie wyglądał montaż, jak ta rola zostanie przyjęta. Jestem wdzięczna za tę propozycję. Produkcja i wszystko, co się działo wokół tego filmu, to robiło piorunujące wrażenie. Wspaniali aktorzy, cudowni ludzie.
Aktorka dodała również, że druga część filmu będzie się różnić od książki. - Przeczytałam scenariusz, bo to mnie najbardziej ciekawiło, jak Anna w drugiej części będzie rozrabiała – stwierdziła Urbańska.
Czekacie na kontynuację erotyku?