„Laura i Massimo powracają”. Netflix rozpoczyna prace nad drugą i trzecią częścią „365 dni”

„Będzie seks, seks i jeszcze więcej seksu” - zapowiedziała Blanka Lipińska.
„Laura i Massimo powracają”. Netflix rozpoczyna prace nad drugą i trzecią częścią „365 dni”
Fot. Netflix
14.05.2021

Mimo wielu kontrowersji film “365 dni” odniósł olbrzymi sukces - zarówno w Polsce, jak i za granicą. Produkcja erotyczna na podstawie powieści autorstwa Blanki Lipińskiej stała się hitem w wielu zagranicznych oddziałach Netflixa. Osiągnęła też coś, czego nie udało się dokonać na tej platformie żadnemu polskiemu filmowi.   

Zobacz również: „365 dni” najchętniej oglądanym filmem na Netflixie na całym świecie. Dosłownie zmiażdżył konkurencję

Po sukcesie pierwszego filmu twórcy postanowili pójść za ciosem i pokazać dalsze losy Laury i Massimo. Netflix właśnie ogłosił, że rozpoczęły się prace nad drugą i trzecią częścią “365 dni”. 

„365 dni” powraca. Netflix nakręci drugą i trzecią część 

Jak zapowiada Netflix, filmy będące kontynuacją popularnej na całym świecie produkcji “365 dni” zostaną luźno oparte na książkowej trylogii (“Ten dzień” i “Kolejne 365 dni”) Blanki Lipińskiej, która współpracowała przy tworzeniu scenariusza autorstwa Mojcy Tirs. 

Laura i Massimo powracają, a ich ponowne spotkanie jest dużo bardziej gorące i namiętne niż kiedykolwiek wcześniej. Ich nowy początek komplikują więzy rodzinne Massimo oraz tajemniczy mężczyzna, który pojawia się w życiu Laury i za wszelką cenę chce zdobyć jej serce i zaufanie 

- czytamy w opisie kolejnej części produkcji. 

W obsadzie kolejnych części filmu “365 dni” ponownie pojawią się Michele Morrone i Anna-Maria Sieklucka, a także Magdalena Lamparska i Otar Saralidze. Do obsady dołączy Simone Susinna, który wcieli się w nową postać, Nacho. 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Blanka Lipinska (@blanka_lipinska)

Przypomnijmy, że film “365 dni” znalazł się na liście Top10 Netflix w ponad 90 krajach i zajął czwarte miejsce wśród najczęściej wyszukiwanych filmów w Google na całym świecie w 2020 roku. 

“365 dni” był jednym z najpopularniejszych filmów wśród naszych widzów w 2020 roku. Ściśle współpracujemy z Blanką Lipińską, autorką książkowej trylogii “365 dni” i scenarzystką filmu, aby kontynuować historię Laury i Massimo na ekranie. Ich wspólna podróż pełna jest zwrotów akcji, a postacie wciąż się rozwijają i coraz więcej się o sobie dowiadują 

- mówił Łukasz Kłuskiewicz, w Netflix odpowiedzialny za pozyskiwanie lokalnych treści w Europie Środkowo-Wschodniej. 

Kontynuację prac nad ekranizacjami powieści skomentowała także ich autorka, Blanka Lipińska. 

To dla mnie zaszczyt i ogromna radość, że kolejne dwie części trylogii “365 dni” - “Ten dzień” oraz “Kolejne 365 dni” - stały się inspiracją dla filmowych scenariuszy, które zostaną zekranizowane przez Netflix. Jestem bardzo  podekscytowana, że fani moich książek na całym świecie będą mogli śledzić dalsze losy Laury i Massimo, oraz poznać ich w nowych, świeżych i zaskakujących sytuacjach. 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez 365 Dni Movie🔥 (@365daysmovie)

Z kolei na Instagramie pisarka zapowiedziała:

Jedno pozostaje niezmienne i w książkach, i w filmach... Będzie seks, seks i jeszcze więcej seksu.

Produkcja filmu rozpocznie się w tym miesiącu w Polsce i we Włoszech, a premiera na Netflix jest zaplanowana na 2022 rok. 

Czekacie na dalsze losy Laury i Massimo? 

Zobacz również: To właśnie ona miała zagrać Olgę w „365 dniach”. Dlaczego aktorka odmówiła Blance Lipińskiej?

Polecane wideo

Michele Morrone będzie miał konkurencję. Zobacz, kto zagra w „Dziewczynach z Dubaju”!
Michele Morrone będzie miał konkurencję. Zobacz, kto zagra w „Dziewczynach z Dubaju”! - zdjęcie 1
Komentarze (2)
Ocena: 3 / 5
gość (Ocena: 5) 15.05.2021 11:33
Z całą pewnością nie będę oglądać. Denerwuje mnie to. Polka pisze książkę, która staje się bestsellerem i jest przerobiona na film. Książka i film stają się sławne również poza granicami naszego kraju. Wkurza mnie to, bo normalnie byłabym dumna z innej kobiety, Polki która robią taka karierę, jednak w tym przypadku to jest taka szmira, że tylko wstyd. Promowanie gwałtu i przemocy wobec kobiet... Książka i film są sławne, ale mają fatalne recenzje, i nie bez powodu. Było by fajnie gdyby jakaś Polka wybiła się pisząc bardziej wartościowa książkę, wtedy będę mocno kibicować, natomiast ten syf będę omijać szerokim łukiem.
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 14.05.2021 20:24
Bedom się haratac?
odpowiedz

Polecane dla Ciebie