Stan czytelnictwa w Polsce już od lat utrzymuje się na dramatycznie niskim poziomie. W 2019 roku tylko 39 proc. Polaków zadeklarowało przeczytanie przynajmniej jednej książki. To bardzo mało, a jedyne z czego można się cieszyć to delikatna poprawa statystyk. W porównaniu z poprzednim rokiem odsetek Polaków, którzy przeczytali minimum jedną książkę wzrósł o 2 punkty procentowe.
Zobacz również: Co Polacy czytają najchętniej? Wybrano najlepsze książki 2020 roku
Parę dni temu Biblioteka Narodowa jak co roku opublikowała swój raport na temat stanu czytelnictwa w Polsce. Informacje, jakie z niego płyną, są dość optymistyczne. Polacy sięgają po książki coraz chętniej, a nowe dane są najlepsze od 6 lat.
42% – nieduży wzrost poziomu czytelnictwa w Polsce https://t.co/DEmulF9lN9 pic.twitter.com/8nr32aTCNF
— Biblioteka Narodowa (@bn_org_pl) April 21, 2021
Jak czytamy w nowym raporcie, w ciągu ostatnich 12 miesięcy 42 proc. Polaków zadeklarowało przeczytanie minimum jednej książki - w całości lub we fragmencie. W porównaniu z ubiegłym rokiem to wzrost o 3 punkty procentowe, a tym samym najwyższy wskaźnik aż od 6 lat.
Na razie można ostrożnie mówić o powodach do optymizmu, choć do poziomu wskaźników z początku XXI wieku jeszcze daleko
- komentują twórcy badania.
Z danych gromadzonych przez Bibliotekę Narodową wynika, że w ciągu ostatnich 20 lat najwyższy odsetek czytelnictwa zanotowano w roku 2004. Wówczas przeczytanie przynajmniej jednej książki zgłosiło aż 58 proc. ankietowanych.
Z najnowszego raportu dowiadujemy się też, że istnieją wyraźne dysproporcje jeśli chodzi o polskich czytelników. Okazuje się, że po lekturę o wiele częściej sięgają kobiety. Stosunek czytających kobiet do mężczyzn wynosi odpowiednio 51 proc. do 33 proc., a co najmniej 7 książek w ciągu roku przeczytało 15 proc. kobiet i 7 proc. mężczyzn. Lubi lub bardzo lubi czytać książki 52 proc. z ankietowanych kobiet (wśród mężczyzn – 32 proc.).
Zdaniem twórców badania na ubiegłoroczne wyniki wpłynęła także pandemia koronawirusa oraz spowodowane z nią zawirowania na rynku pracy.
Najmniej czytelników książek jest wśród osób bezrobotnych oraz tych, których tryb pracy nie zmienił się pod wpływem pandemii, najwięcej zaś wśród osób, które pracują zdalnie i mają tyle samo lub więcej obowiązków zawodowych co przed pandemią, przy czym aż co piąta osoba należąca do tej grupy przeczytała co najmniej 7 książek w ciągu roku.
Dowiedzieliśmy się też, jakie gatunki cieszą się największym zainteresowaniem polskich czytelników. Zdaniem autorów raportu na preferencje czytelnicze ankietowanych ma wpływ sytuacja społeczno-ekonomiczna. Najczęściej czytana jest tzw. literatura sensacyjno-kryminalna (24 proc.), popularna (20 proc.) oraz biografie, wspomnienia czy książki historyczne dotyczące XX wieku (19 proc.). Literatura sensacyjno-kryminalna jest wybierana niezależnie od zajmowanej pozycji społecznej. Po literaturę obyczajowo-romansową oraz powieści obyczajowe z nastoletnimi protagonistami sięgają przede wszystkim kobiety i dziewczęta, a także starsze czytelniczki. Z kolei mężczyźni dwukrotnie częściej sięgają po fantastykę.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Poznaliśmy też listę 30 najpoczytniejszych autorów według liczby czytelników w roku 2020. Byli to:
A wy ile książek przeczytaliście w zeszłym roku?
Zobacz również: Oto, co dzieje się z Twoim mózgiem po przeczytaniu zaledwie 30 stron książki