Smutną wiadomość o śmierci muzyka przekazała mediom Polska Fundacja Muzyczna. Wokalista odszedł w środę 9 września wieczorem, w rodzinnym mieście na Białorusi. Jego stan był na tyle poważny, że transport do Polski okazał się niemożliwy. Artysta został pochowany w czwartek w Białooziersku. Miał niesamowity talent, unikalną barwę głosu, skromną osobowość i jeszcze sporo marzeń do zrealizowania. Jedno z nich było związane z nagrodą, którą otrzymał jako zwycięzca programu X Factor. Co było jego celem?
Zobacz również: Najczęściej słuchane piosenki ostatniej dekady. Ile z nich znasz?
Gienek Loska był polskim wokalistą, gitarzystą, kompozytorem oraz autorem tekstów białoruskiego pochodzenia, choć na stałe mieszkał w Warszawie. Przez wiele lat był związany z blues-rockową kapelą Seven B, z którą koncertował po całej Europe. Zespół wydał trzy albumy. Był także liderem grupy Gienek Loska Band. Polacy pokochali go szczególnie po udziale w finale programu X Factor.
Artysta odszedł w wieku 45 lat. Zmarł w domu swojej mamy na Białorusi, do której pojechał w odwiedziny. Właśnie tam, w maju 2018 roku, doznał rozległego wylewu, jak podaje Polska Fundacja Muzyczna. Za granicą przeszedł operację, po której długo przebywał w stanie śpiączki. Od tamtej pory opiekowała się nim matka. Był również pod stałą obserwacją lekarzy, rehabilitantów oraz masażystów.
Lubił słuchać muzyki i głosów, gdy się do niego dzwoniło lub odwiedzało
- poinformowała PFM.
Blisko niego była również ukochana narzeczona, Agnieszka.
Nie miałeś lekkiego życia, a tyle potrafiłeś z siebie dać ludziom... Teraz słyszę Twój głos z nieba, brzmi jeszcze piękniej... mój bracie o prawdziwym hipisowskim sercu. Do zobaczenia, wierzę, że kiedyś jeszcze zaśpiewamy razem
- napisała wzruszający post na Instagramie wokalistka, Ania Rusowicz.
W 2011 roku artysta wygrał pierwszą edycję programu X-Factor. Mimo, że wcześniej stawiał swoje pierwsze kroki w innych programach typu talent show (Szansa na sukces czy Mam talent), to właśnie na tamtej scenie zachwycił jurorów oraz widzów swoją niespotykaną barwą. Udało mu się dotrzeć aż do finału. Muzyk otrzymał czek na 100 tysięcy złotych! Co chciał zrobić z wygraną?
Chwilę po zakończeniu programu Gienek Loska... powrócił do grania na ulicy. W końcu właśnie w ten sposób zgromadził środki na zakup swojej pierwszej gitary. W wywiadzie wyznał, że pieniądze prawdopodobnie przekaże swojej żonie, która lepiej wie, jak nimi zarządzać.
Choć mówiłem w programie, że chcę kupić działkę, to jeszcze nic nie kupiłem. To nie są pieniądze, za które można kupić ziemię
- wspomina jeden z wywiadów magazyn Viva.
Gdy zdrowie artysty się posypało, marzenia nie udało się spełnić. Jego muzykę i głos zapamiętamy na zawsze. A rodzinie i bliskim składamy wyrazy współczucia.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Zobacz również: Taco Hemingway z nową płytą „Jarmark” podsumowuje sytuację w Polsce: „Ten kraj to jedna wielka podstawówka”
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej