Apel o usunięcie „365 dni” z Netflixa. „Promuje przemoc i kulturę gwałtu”

Wiele osób twierdzi, że film gloryfikuje przemoc wobec kobiet i syndrom sztokholmski.
Apel o usunięcie „365 dni” z Netflixa. „Promuje przemoc i kulturę gwałtu”
Fot. materiały prasowe
22.06.2020

“365 dni” autorstwa Blanki Lipińskiej to jedna z najgłośniejszych powieści, które w ciągu ostatnich kilku lat ukazały się na polskim rynku. Książka doczekała się już swojej ekranizacji i wywołała wiele kontrowersjiOd 1 kwietnia 2020 roku film „365 dni” jest dostępny na polskim Netflixie, a 7 czerwca 2020 roku miał swoją premierę w zagranicznych oddziałach platformy streamingowej – i z miejsca stał się hitem.  

Zobacz również: „365 dni” robi furorę za granicą! Widzowie: „Grey” to przy tym film dla dzieci

Zaledwie dwa dni po zagranicznej premierze na Netflixie “365 dni” stał się jednym z najchętniej oglądanych filmów m.in. w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Irlandii czy na Filipinach. Pod hashtagiem #365dni oraz #365days na Twitterze zagraniczni widzowie wymieniali się wrażeniami na temat polskiej produkcji - najwięcej emocji wzbudził w nich zwłaszcza Massimo, w którego wcielił się włoski aktor Michele MorroneTe same hashtagi zdominowały TikToka, gdzie internauci umieszczali swoje nagrania z fragmentami filmu. 

Jednak nie wszystkim film “365 dni” przypadł do gustu. Wielu zagranicznych widzów pisało, że produkcja idealizuje porwanie oraz przemoc seksualną i syndrom sztokholmski. Również profesjonalni krytycy filmowi z zagranicznych mediów nie pozostawili na polskim erotyku suchej nitki. 

Ale to nie koniec. Teraz okazuje się, że film “365 dni” już wkrótce może na dobre zniknąć z Netflixa. Wszystko za sprawą petycji jednej z organizacji, której członkowie przekonują, że polska produkcja promuje kulturę gwałtu. 

„365 dni” zniknie z Netflixa? „Promuje przemoc i kulturę gwałtu” 

Usunięcia filmu “365 dni” z Netflixa domaga się brytyjska organizacja studencka Pro Empower. Jej celem jest walka z niewłaściwymi zachowaniami na tle seksualnym (sexual misconduct). Organizacja napisała otwarty list do Netflixa, w którym apeluje o usunięcie “365 dni” z serwisu albo opatrzenie go ostrzeżeniem na temat szkodliwych treści, jakie prezentuje. 

W treści listu członkowie organizacji Pro Empower przekonują, że film “365 dni” pokazuje przemoc seksualną, toksyczną męskość oraz gloryfikuje syndrom sztokholmski.  

Przedstawiciele organizacji udostępnili w Sieci także petycję, w której domagają się usunięcia “365 dni” z Netflixa. Można ją znaleźć tutaj. 

Co sądzicie o takim apelu brytyjskiej organizacji? Zgadzacie się z opinią, że “365 dni” nie powinno znaleźć się na Netflixie? 

Zobacz również: Co zagraniczne media piszą o filmie „365 dni”?

Polecane wideo

Massimo KONTRA Christian Grey. Który jest bardziej HOT?
Massimo KONTRA Christian Grey. Który jest bardziej HOT? - zdjęcie 1
Komentarze (8)
Ocena: 4.75 / 5
gość (Ocena: 5) 22.06.2020 22:52
Mnie zastanawia, dlaczego główna bohaterka, skoro taka feministka, tak głośno mówi o kobietach, że niezależne, że silne w taki sposób przedstawia główną bohaterkę? Ta powieść, a zwłaszcza scena gwałtu, którą sama napisała przeczy jej słowom. Była taka sytuacja, kiedy jeden fotograf skwitował ją zdaniem "nie takie dupy miałem" ona wielce oburzona, że cham, że ona nie jest dupą, że on nie ma szacunku do kobiet, a przecież kobieta go urodziła. To w takim razie dlaczego w powieści kobietę ktoś porywa, bo ma takie widzimisię, kobietę ktoś przymusza do seksu oralnego i kobietę się po prostu przedstawia jako zależną, słabą postać, która nie może odmówić. Dziwna, pokręcona baba. Taką książkę napisała, bo takie ona sama ma fantazje, tylko czemu jedno przeczy drugiemu.
zobacz odpowiedzi (2)
Żaneta (Ocena: 5) 22.06.2020 12:55
To przy okazji wywalmy "dom z papieru", bo tam też jedna zakochała się w porywaczu. syndrom sztokholmski jak nic... ja myślę, że ludzie mają za dużo wolnego czasu i się pierdołami zajmują.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 22.06.2020 12:39
Trzeba mieć nierówno w głowie żeby swój czas poświęcić na obejrzenie tego gniota.
odpowiedz
gość (Ocena: 3) 22.06.2020 12:23
Już bez przesady, jakoś 50 twarzy greya jest gorsze i stało się światowym hitem
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie