Kevin sam w domu powraca w odświeżonej wersji. Przebije oryginał?

"Kevin sam w domu" to film bez którego święta Bożego Narodzenia nie mogłyby się odbyć. Kultowa komedia, której premiera odbyła się w 1992 roku gości w domach każdego Polaka od kilkunastu lat. Bożonarodzeniowa komedia stała się klasykiem i już nikt nie wyobraża sobie świąt bez Kevina. Dowodem na to jest chociażby mobilizacja fanów, kiedy to w 2010 roku po rocznej przerwie w emisji, komedia powróciła do świątecznej ramówki. Patrząc na sukces jaki odniósł i nadal odnosi film, Walt Disney pokusił się o produkcję nowej, odświeżonej wersji Kevina. Czy ma szansę przebić oryginał?Tego dowiemy się już wkrótce!

Zobacz też: Już wiadomo, kiedy na Netflixie pojawi się 3 sezon „13 powodów”! Zobacz kontrowersyjny zwiastun

Kevin sam w domu wraca na ekrany

 

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Nowa wersja kultowego filmu ma pojawić się na platformie streamingowej Disney+, która ma ruszyć już 12 listopada i kosztować siedem dolarów miesięcznie. Na dzień dzisiejszy nie jest znana ani data premiery Kevina ani obsada. Nie wiadomo również czy w rolę główną wcieli się Macaulay Culkin, choć media niejednokrotnie donosiły, że aktor przyłapany został na kręceniu scen świątecznych. Również fabuła nowej wersji filmu nie jest znana.

Chodzą pogłoski, że nowa fabuła ma być osadzona w dorosłym życiu głównego bohatera, który jako dorosły mężczyzna będzie musiał rozprawić się z bandytami. Z drugiej strony nowa platforma Disney+ ma stawiać na treści przyjazne rodzinom, co nieco rozbiega się z obrazem 39-letniego aktora jako głównego bohatera. Czy jednak te przypuszczenia okażą się prawdą? Tego dowiemy się już wkrótce. Jedno jest pewne, aktor jest gotowy do roli, a jego post opublikowany na Instagramie mówi sam za siebie.

 

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wraz z Kevinem mają pojawić się też rebooty innych klasyków, takie jak: "Noc w muzeum", "Dziennik cwaniaczka" i "Fałszywa dwunastka". Te również emitowane będą na platformie Disney+.

Nie możemy doczekać się już premiery i mamy nadzieję, że Disney nas nie zawiedzie! Trzymamy kciuki! Kto z Was również nie wyobraża świąt bez Kevina?

Zobacz też: Twoje ulubione seriale wracają z nowymi sezonami! Oto sierpniowe nowości na Netflix