5 filmów, które zniszczyły karierę aktorom

Miały przynieść sukces, ale okazały się klapą.
5 filmów, które zniszczyły karierę aktorom
Fot. Unsplash
01.01.2019

Bycie aktorem jest postrzegane raczej pozytywnie. Z jednej strony wiąże się z rozpoznawalnością i dużymi dochodami, a z drugiej z pracowitością. Żeby wcielić się w niektóre role, ich odtwórcy muszą nieraz wiele poświęcić. Najlepszymi przykładami są Jared Leto i Renee Zellweger. Ten pierwszy znacznie schudł do roli w filmie „Requiem dla snu”, a ta druga z kolei przytyła do roli w filmie „Dziennik Bridget Jones” I to trzykrotnie! Ludzie pracowici, dający z siebie wszystko, a jednocześnie wyróżniający się czymś szczególnym mają szansę na zrobienie dużej kariery. Zdarza się jednak, że kończy się ona, zanim na dobre się rozpocznie. Bywa również tak, że świetny aktor nagle traci popularność. Najczęściej z powodu klapy filmu albo problemu z udźwignięciem sławy.

10 FILMÓW, KTÓRE ROZBAWIĄ KAŻDEGO SZTYWNIAKA

Oto produkcje, które zniszczyły kariery grającym w nich aktorom.

„Wiem, kto mnie zabił”

Ten film w przeciwieństwie do takich hitów jak: „Nie wierzcie bliźniaczkom”, „Wredne dziewczyny” czy „Zakręcony piątek” okazał się porażką. Na nieszczęście aktorki, Lindsay Lohan, miał stanowić próbę jej powrotu do branży filmowej. Plan zupełnie się nie powiódł. Lindsay nie powtórzyła sukcesu sprzed lat.

„Wyspa piratów”

Film przyczynił się do osłabienia pozycji w branży filmowej Geeny Davis. Widzowie nie przyjęli go dobrze. W efekcie doszło nawet do bankructwa producenta. Co do samej aktorki, udział w nim na pewno stanowił błąd. Geena osiągnęła sukces, grając w takich filmach jak „Miłosne wybory”, „Ich własna liga” czy „Thelma i Louise”. Po tym jak wcieliła się w Morgan Adams w „Wyspie piratów” znacznie straciła na popularności.

10 najlepszych filmów dla singielek

„Richie Milioner”

Macaulay Culkin to najlepszy przykład aktora, który nie udźwignął sławy. W przypadku Culkina zaczęła się ona od wcielenia się w Kevina w filmie „Kevin sam w domu”. „Richie Milioner” to ostatni film, w którym zagrał, zanim pojawiły się u niego problemy z alkoholem i narkotykami. Wcześniej można było go zobaczyć w takich filmach jak: „Synalek”, „Kevin sam w Nowym Jorku” i „Moja dziewczyna”. Chociaż z czasem powrócił do gry, nie powtórzył sukcesu z lat 90.

„Porwanie”

To niezbyt udany film, który zaprzepaścił drogę do sławy Taylorowi Lautnerowi. Dobry początek osiągnięty dzięki roli w serii „Zmierzch” został przez niego zmarnowany. „Porwanie” otrzymało słabe noty od krytyków. Lautner jak na razie nie powtórzył sukcesu ze „Zmierzchu”.

Najlepsze filmy z lat 90. Dzisiaj już tak dobrych nie kręcą

„Scooby-Doo 2: Potwory na gigancie”

Freddie Prinze Jr. to aktor, którego szczyt sławy przypadł na koniec lat 90. Zagrał w takich hitach jak: „Cała ona”, „Koszmar minionego lata”, „Koszmar następnego lata” i „Scooby-Doo”. Kontynuacja tego ostatniego nie przyniosła jednak oczekiwanego sukcesu. Wręcz przeciwnie – okazała się porażką, która wpłynęła również na wizerunek sławnego aktora. Freddie Prinze Jr. Już nigdy nie powrócił na szczyt.

Źródło:eska.pl

Polecane wideo

Oto wszystkie ukryte duchy w "Nawiedzonym domu na wzgórzu". Zauważyliście je?
Oto wszystkie ukryte duchy w "Nawiedzonym domu na wzgórzu". Zauważyliście je? - zdjęcie 1
Komentarze
Ocena: 5 / 5

Polecane dla Ciebie