Nie tylko Kevin: 7 genialnych filmów świątecznych, które umilą Ci dzisiejszy wieczór

Nieodłącznym elementem Świąt Bożego Narodzenia są filmy o tematyce świątecznej. Całe rodziny zasiadają do nich przed telewizorami i laptopami. Filmy pomagają wczuć się w magię Świąt, poruszają problem relacji międzyludzkich i sensu życia, a na dodatek są bardzo zabawne.

Czekasz na film “Narodziny gwiazdy”? Mamy dla ciebie wspaniałą wiadomość!

Już od kilku lat za klasyk klasyków jest uważany „Kevin sam w domu” i „Kevin sam w Nowym Jorku”. W Polsce ma szansę im dorównać film „Listy do M.”, który również doczekał się kontynuacji. Chociaż wszystkie idealnie nadają się do oglądania w Święta, na pamięć zna je większość Polaków. Niektórzy chętnie obejrzeliby coś innego, ale obecnie trudno o dobry, świąteczny film.

Jeżeli jesteś jedną z tych osób, przejrzyj nasze propozycje. W tym roku proponujemy sięgnąć po stare filmy, które biją na głowę współczesne produkcje. Bawią, wzruszają, są dobrze zagrane i świetnie oddają świąteczną atmosferę. Oto one.

„Sklep na rogu” – 1940 r.

Film jest komedią romantyczną i opowiada historię rozgrywającą się w Budapeszcie. Mężczyzna i kobieta pracują w sklepie z upominkami i nie znoszą się nawzajem. Oboje mają jednak sekret. Prowadzą tajemniczą korespondencję. Po jakimś czasie postanawiają umówić się ze swoimi listownymi przyjaciółmi...

„Gospoda świąteczna” – 1942 r.

Dwóch mężczyzn i jedna kobieta to układ stary jak świat. W filmie tworzą oni zgrany zespół taneczno-muzyczny, ale rozpada się on, gdy Jim i Ted zakochują się w Lili i zaczynają walczyć o jej uczucia. Każdy przedstawia kobiecie swoją wizję życia. Lila wybiera Teda i rozwój kariery, a Jim przenosi się na wieś. Spokojne życie nudzi go, więc wyrusza z powrotem do Nowego Jorku, aby odnaleźć przyjaciół i przedstawić im pewną propozycję.

„Spotkamy się w St. Louis” – 1944 r.

Film opowiada o perypetiach rodziny Smithów. Mają one miejsce w okresie Bożego Narodzenia i dotyczą spraw miłosnych. A konkretnie życia osobistego córek Smithów. Warto nadmienić, że film zdobył aż cztery nominacje do Oscara, a jedną z córek zagrała Judy Garland.

5 filmów Bernardo Bertolucciego, które KONIECZNIE musisz znać

„To wspaniałe życie” – 1946 r.

Jeżeli jeszcze nie oglądałaś tego filmu, musisz nadrobić zaległości. Główny bohater - George Bailey – boryka się z wieloma problemami. Zarówno finansowymi, jak i osobistymi. Zdesperowany postanawia popełnić samobójstwo. Od tego szaleństwa powstrzymuje go Anioł Stróż, który pokazuje mu, jak wiele dobrego zrobił w życiu. Tym samym uświadamia mu jego sens. Film zdobył aż siedem nominacji do Oscara.

2

kultura

„365 dni” powraca. Netflix pokazał pierwsze cztery minuty ostatniej części sagi

„Żona biskupa” – 1947 r.

To film opowiadający o tym, jak ważni są członkowie naszej rodziny i że to o nich mamy dbać w pierwszej kolejności. Biskupa odwiedza w Święta Bożego Narodzenia posłaniec z nieba. Przypomina mu, co jest w życiu najważniejsze.

„Cud na 34. Ulicy” – 1947 r.

Chociaż ten film doczekał się nowej odsłony w 1994 r., najlepszy jest oryginał. Pracownica jednej z sieci handlowej wychowuje samotnie córkę. Próbuje jej wmówić, że nie ma magii. Ta sama sieć zatrudnia w okresie bożonarodzeniowym nowego Mikołaja, który twierdzi, że jest... prawdziwym Mikołajem. Będzie on próbował przekonać dziewczynkę, że historia o Mikołaju nie jest wymysłem fantazji. Ten film z 1994 r. zdobył trzy nominacje do Oskara.

7 zaskakujących faktów z KULTOWYCH filmów, o których prawdopodobnie nie miałaś pojęcia!

„Białe Boże Narodzenie” – 1954 r.

Dwaj piosenkarze spotykają żeński duet muzyczny i razem odbywają świąteczne tournee. Film obfituje w zabawne perypetie, ale nie one są jego sednem. Gdy artyści docierają do ostatniego punktu podróży, okazuje się, że lokal, w którym mają wystąpić należy do człowieka mającego poważne problemy finansowe. Co w takiej sytuacji zrobi wesoła kompania?