5 filmów Bernardo Bertolucciego, które KONIECZNIE musisz znać

Włoski mistrz kina odszedł na zawsze, ale pozostawił po sobie genialne dzieła.
5 filmów Bernardo Bertolucciego, które KONIECZNIE musisz znać
Fot. TFM Distribution
26.11.2018

Bernardo Bertolucci zmarł 26 listopada 2018 roku w wieku 77 lat. Włoski reżyser długo walczył z chorobą nowotworową, która niestety go pokonała. Dziś genialnego twórcę żegna cały świat filmu i wszyscy wspominają jego imponujący dorobek artystyczny. Bertolucci pozostawił po sobie mnóstwo filmów, które powinien znać każdy fan kina.

Zobacz również: 7 filmów DVD, które będą świetnym prezentem na Mikołajki

Nazwisko Bernardo Bertolucciego na pewno kojarzy wam się głównie z głośnym filmem “Ostatnie tango w Paryżu” z Marlonem Brando i Marią Schneider w rolach głównych. Obraz do dziś wzbudza wiele kontrowersji ze względu na słynną scenę erotyczną, której… nie było w scenariuszu. Ale Bertolucci pozostawił po sobie także szereg innych filmów, które warto obejrzeć. Oto 5 z nich, które musisz znać!

“Ukryte pragnienia”

“Ukryte pragnienia” (tytuł oryginalny: “Stealing Beauty”) to film Bertolucciego z 1996 roku z młodziutką Liv Tyler w roli głównej. Tyler gra 19-letnią Amerykankę, która udaje się na wakacje do włoskiej Toskanii do ekscentrycznych przyjaciół swojej zmarłej matki. Choć rola w “Ukrytych pragnieniach” nie była debiutem Tyler na wielkim ekranie, to właśnie rola u Bertolucciego rozpoczęła jej międzynarodową karierę. Młodej Liv partnerują takie gwiazdy, jak Jeremy Irons, Joseph Fiennes czy Rachel Weisz, a dodatkowo “Ukryte pragnienia” urzekają senną atmosferą rozkosznego, błogiego włoskiego lata. Ten film po prostu się chłonie.

Fot. 20th Century Fox

“Marzyciele”

“Marzyciele” (tytuł oryginalny: “The Dreamers”) mieli swoją premierę w 2003 roku, ale akcja filmu toczy się w roku 1968 w Paryżu, w okresie protestów studenckich i rewolucji obyczajowo-kulturowej. Do stolicy Francji przybywa Matthew (Michael Pitt), młody Amerykanin i pasjonat kina. Zaprzyjaźnia się z ekscentrycznym rodzeństwem, Theo i Isabelle (Louis Garrel i Eva Green), które szybko proponuje mu wspólne mieszkanie. Ich znajomość przeradza się w skomplikowany trójkąt uczuciowy i okazuje się, że rodzeństwo skrywa pewną tajemnicę. Ten film Bertolucciego to prawdziwy hołd dla kina klasycznego i francuskiej nowej fali - w “Marzycielach” roi się od bezpośrednich odniesień do wybitnych filmów innych twórców. Atmosferę zapewnia też świetna ścieżka muzyczna, z Jimim Hendrixem na czele. A słynna scena w wannie na zawsze zapisała się w historii kina!

Fot. TFM Distribution

Zobacz również: Dziś premiera “Narcos: Meksyk” na Netflixie! Oto 5 najważniejszych powodów, dla których TRZEBA go obejrzeć

“Pod osłoną nieba”

“Pod osłoną nieba” (tytuł oryginalny: “The Sheltering Sky”) z 1990 roku jest uznawane za jedną z najwybitniejszych filmowych adaptacji. Dzieło w reżyserii Bertolucciego powstało na podstawie powieści autorstwa Paula Bowlesa o tym samym tytule. Bowles, podobnie jak Jack Kerouac czy William S. Burroughs, należał do pokolenia beatników, więc zarówno z jego twórczości jak i z filmu Bertolucciego bije egzystencjalistyczny klimat. “Pod osłoną nieba” z Johnem Malkovichem i Debrą Winger to historia małżeństwa przechodzącego kryzys, które w celu ratowania związku udaje się do Afryki. Na miejscu okazuje się, że podróż zaprowadzi ich o wiele dalej, niż się wydawało, a u jej kresu parę czeka zupełne zatracenie…

“Ostatni cesarz”

“Ostatni cesarz” (tytuł oryginalny: “The Last Emperor”) zgarnął aż 9 Oscarów w 1988 roku. Dzieło Bertolucciego, który w latach 80-tych fascynował się krajami Orientu, opowiada historię życia Puyi, ostatniego cesarza Chin, od momentu, gdy jako niespełna 3-latek (!) wkroczył na tron, aż do jego śmierci. Była to pierwsza zachodnia produkcja, która mogła zostać kręcona w chińskim Zakazanym Mieście. Krytycy chwalili film Bertolucciego m.in. za epicki rozmach. “Ostatni cesarz” zdobył Oscara m.in. za najlepszą reżyserię i najlepszy film.

“Ostatnie tango w Paryżu”

“Ostatnie tango w Paryżu” (tytuł oryginalny: “Last Tango in Paris”) to, jak już wspomnieliśmy, chyba najbardziej kontrowersyjny film w dorobku Bernardo Bertolucciego. Obraz z 1972 roku został ocenzurowany w wielu krajach ze względu na wyjątkowo śmiałą scenę erotyczną, której… w ogóle nie było w scenariuszu. Po latach Maria Schneider, odgrywająca główną rolę kobiecą, wyznała, że latami zmagała się z traumą po kręceniu sceny gwałtu analnego. “Podczas tej sceny, mimo że to, co robił Marlon [Brando] było tylko na niby, moje łzy były prawdziwe. Czułam się upokorzona i, jeśli mam być szczera, trochę zgwałcona, zarówno przez Marlona, jak i przez Bertolucciego”. Oczywiście ten skandal tylko przyczynił się do sławy, w jaką obrósł film włoskiego mistrza kina.

Fot. United Artists

Zobacz również: 10 seriali Netflixa, których nie możemy się doczekać! To będą najgorętsze premiery tej jesieni



Polecane wideo

Nie jest łatwo kochać osoby spod tych znaków zodiaku. Mają wyjątkowo trudną osobowość!
Nie jest łatwo kochać osoby spod tych znaków zodiaku. Mają wyjątkowo trudną osobowość! - zdjęcie 1
Komentarze (1)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 26.11.2018 14:18
klasyka kina
odpowiedz

Polecane dla Ciebie