Najpierw książka „50 twarzy Greya” wywoływała wypieki na twarzach czytelników, a teraz kolejne ekranizacje porno-powieści wywołują dokładnie te same emocje u widzów. Nagość, bezwstydne zbliżenia, niegrzeczne zachcianki i sadomasochistyczny seks – wszystkie te rzeczy były obecne w poprzednich częściach Greya i… nie zabraknie ich w najnowszej. Z tą różnicą, że Ana i Christian są już po ślubie i wiodą bajkowe życie.
Podróżują do pięknych miejsc, odpoczywają na rajskich plażach, kupują zjawiskowy dom i nadal są w sobie szaleńczo zakochani. Cieniem na ich związku może się jednak położyć zatrudnienie przez Christiana pięknej pani architekt oraz Jack Hyde, który pod koniec poprzedniej części trylogii poprzysiągł Greyowi i Steele zemstę.
Cały film „Nowe oblicze Greya” trafi do kin tradycyjnie w Walentynki, a póki co możecie obejrzeć ponad 2-minutowy zwiastun. Jest dłuższy od poprzednich i zdradza więcej szczegółów na temat tego, czego mają spodziewać się widzowie. Piosenka, którą słychać w zwiastunie to zmysłowy cover utworu Never Tear Us Apart zespołu INXS.
Koniecznie obejrzyjcie trailer. Mu odtwarzamy go w kółko i wciąż nie możemy się napatrzeć!
Tutaj znajdziecie też poprzedni zwiastun „Nowego oblicza Greya”.