Jeśli jesteś samotna, brakuje ci męskiej ręki i pomocy w tym, czym z reguły zajmują się mężowie, to znak, że jesteś odpowiednią kandydatką do zamówienia męża na wynajem! Jak to możliwe? Dziś ze wszystkiego można zrobić biznes. Wystarczy mieć pomysł i konsekwentnie dążyć do jego realizacji. Przykładem tego rodzaju przedsiębiorczości jest zarabianie na specyficznym rodzaju samotności…
Seks za pieniądze?
Pomysł na interes polegający na wynajmowaniu męża, tym razem wcale nie pochodzi z USA. Pierwsza firma oferująca podobne usługi powstała w Uralu! Z czego składała się jej oferta? Bynajmniej nie z propozycji, które można by automatycznie kojarzyć z seksem, czułościami czy wiernością… Mąż z katalogu niestety nie pójdzie z nami ani do łóżka, ani na imprezę, czy do lekarza. Pomoże za to we wszelkich pracach domowych - od odkurzania po wkręcanie żarówek!
Co zrobi dla ciebie wynajęty facet?
Chętnie wymieni uszczelkę, umyje okna, wytrzepie dywan, a nawet odprowadzi dziecko do lekarza. Niewielki remont domu, skoszenie trawnika o dużej powierzchni, wniesienie zakupów meblowych, czy też wymiana kontaktów. To większe i bardziej męczące zajęcia, od których ucieka każdy mężczyzna – szczególnie ten, który pomoc obiecuje jedynie po to, by być romantycznym. W przeciwieństwie do czczych obietnic, wynajęty mąż w pracach domowych będzie dawał się wykorzystywać bez końca… Oczywiście za odpowiednią opłatą! Pan „złota rączka” nie zawaha się przed żadnym zadaniem, z którego wykonaniem my same potrafimy zwlekać latami!
Komu nowy mąż?
Z usług męża do wynajęcia może skorzystać każda kobieta. Pomoc, którą coraz rzadziej uzyskujemy ze strony sąsiadów, znajomych, czy… mężów kosztuje, ale jej uzyskanie jest o wiele łatwiejsze niż ciągłe proszenie i robienie słodkich oczu. Kandydat na „męża” przydatny najczęściej bywa dla singielek, ale nie tylko. Jego wizyta w domu to ponoć świetna mobilizacja dla wybranków ze ślubnego kobierca! Dla innych widok obcego mężczyzny pomagającego żonie to ulga. Współcześni mężczyźni coraz rzadziej majsterkują, naprawiają i sprzątają. Pracują w swoich zawodach, a na dodatkowe czynności nie mają albo czasu, albo chęci.
Płaca dla prawdziwego mężczyzny
Chcesz wiedzieć, czy stać cię na wynajętego męża? Niestety nasz nowy „ukochany” od domowych obowiązków nie pracuje za stałą stawkę godzinową. Jego usługi, w zależności od rodzaju i poświęconego czasu mogą kosztować od 15 do ponad 100 zł. Przykładowo, za odwiezienie członka rodziny do lekarza, opłacany mąż policzy sobie aż 80 zł, natomiast odbieranie dziecka ze szkoły będzie nas jednorazowo kosztowało 15 zł. Z kolei za sprzątanie, porządkowanie, mycie, koszenie i naprawianie zapłacimy 55 zł za godzinę. Stawka „za sztukę” w wysokości 100 zł obowiązuje np. w przypadku wymiany umywalki i przepychaniu muszli klozetowej.
Czy wynajmowanie męża jest drogie? To zależy od grubości portfela i kosztów alternatywnych. Jakich? Zrzędzenia, uczucia błagania, znoszenia wiecznego „ale” i „zaraz”, podziękowań oraz odwdzięczania się. Czy rzeczywiście prawdziwy mąż jest lepszy od wynajętego?
Oliwka Mostowska
Zobacz także: