„Everything shower”, czyli innymi słowy „prysznic wszystkiego” to niezwykły trend, na punkcie którego dosłownie oszalał świat. Jego zwolennicy wychwalają ów intrygujący rytuał wniebogłosy. Zapewniają, że perfekcyjnie regeneruje zestresowane ciało i umysł, zapewniając gigantyczną dawkę energii. Niektórzy twierdzą nawet, że przynosi im znacznie więcej przyjemności aniżeli życie erotyczne. Co jest tak szczególnego w „prysznicu wszystkiego”?
Zobacz także: Wiedziałaś, że spędzanie czasu samotnie ma mnóstwo korzyści? Oto, dlaczego regularnie warto pobyć solo
„Everything shower” stał się w ostatnim czasie jednym z największych hitów TikToka. Hashtag #everythingshower należy teraz do najpopularniejszych. Przedstawiciele pokolenia Z z całego świata zaczęli uważać go za najbardziej niesamowity rytuał pielęgnacyjny. Warto jednak wspomnieć, że na „prysznicu wszystkiego” korzysta nie tylko ciało, ale również i umysł. Na czym dokładnie polega ta metoda?
Warto wiedzieć, że rytuał trwa aż kilka godzin - najczęściej trzy bądź nawet i cztery. W ich trakcie robimy wszystko, aby nareszcie oderwać się od gonitwy myśli i natłoku codziennych obowiązków. Spędzamy czas w pojedynkę. Skupiamy się wyłącznie na sobie i w pełni ładujemy akumulatory. W tle puszczamy relaksującą cichą muzykę bądź nagrania dźwięków pochodzących ze świata natury. Wchodzimy pod prysznic i zaczynamy z nie lada pieczołowitością dbać o każdy centymetr swojego ciała. Bez pośpiechu myjemy je, masujemy, złuszczamy naskórek, a potem kilkukrotnie nawilżamy. Nakładamy maseczkę na twarz. Nie zapominamy o włosach, na które aplikujemy wcierkę, czy ulubioną maskę. W efekcie zaczynamy czuć się fenomenalnie. Zadbane w stu procentach odprężone ciało nie jest jedynym efektem „everything shower”. To bowiem także higiena duszy i ważna praktyka uważności. Pozwala być wyłącznie tu i teraz. Gwarantuje wspaniałe samopoczucie. Pomaga w walce ze stresem, stanami depresyjnymi i bezsennością. Rytuał warto praktykować przynajmniej raz w miesiącu.
Zobacz także: 17 zapachów, które hipnotyzują i nie dają o sobie zapomnieć. Te perfumy to afrodyzjaki