23 maja o godzinie 15:55 będziemy miały okazję zaobserwować kolejną pełnię księżyca. Zwykło określać się ją mianem Pełni Kwiatowego Księżyca. Jej urokliwa nazwa jest związana ze zmianami, jakie dokonują się wówczas w naturze. To w końcu czas, w którym możemy zaobserwować najbujniejszą odsłonę wiosny. Intrygujące astronomiczne zjawisko będzie miało na nas niemały wpływ.
Zobacz także: Te znaki zodiaku ciągle przeżywają miłosne rozczarowania. Nie uczą się na błędach
Czego możemy spodziewać się po tegorocznej Pełni Kwiatowego Księżyca? Warto wiedzieć, że nie będzie wcale czasem wypełnionym niepokojami, czy rozdrażnieniem jak większość pełni. Nawet najwrażliwsi nie będą musieli borykać się wówczas z nieprzyjemnymi myślami związanymi z przeszłością, czy lękami o przyszłość. Tym razem nie dotnie nas przykre czarnowidztwo. Możemy z niecierpliwością zacząć oczekiwać nadejścia majowej Pełni Kwiatowego Księżyca, jako że zyskamy dzięki niej niemałą dawkę energii. Warto zatem zacząć czerpać z tego szalenie pomyślnego etapu jak najwięcej korzyści. Pomyślmy o nim jako o doskonałym bodźcu do metamorfoz.
Pod koniec maja mnóstwo osób poczuje, że zwiększa się nie tylko ich witalność, ale i apetyt na życie. Zaczną mieć potrzebę wychodzenia ze strefy komfortu. Odważą się na rzeczy, które dotychczas napawały ich przerażeniem. Czekają nas zmiany pracy i rozmaite rewolucje dokonywane w miłosnym polu. Ponadto wiele z nas odkryje w sobie szalenie pozytywne cechy, które dotychczas nie przykuwały naszej uwagi. Powinnyśmy koniecznie zacząć je pielęgnować i rozwijać. Osoby, które miały problemy z samoakceptacją, nareszcie poczują się doskonale we własnej skórze. Kwiatowy Księżyc doda im wielkiej otuchy. Trzeba też nadmienić, że dzięki pozytywnej postawie wyjdziemy z trosk i życiowych zagwozdek obronną ręką.
Zobacz także: Sen, który nie wróży nic dobrego. Powinnaś rozwiązać ten problem w pierwszej kolejności