Wraz z nastaniem wiosny nasz wzrok przyciągają każdego roku pewne niezwykłe rośliny. Nie da się ich ominąć. Oszałamiają swą urodą dzięki niezliczonym żółtym kwiatom. To wręcz morze kwiatów o nasyconym słonecznym tonie. Mowa o dorastających nierzadko aż do trzech metrów krzewach forsycji, czyli jednym z symboli wiosny.
Zobacz także: Napój, który gwarantuje doskonałe zdrowie. Poznaj recepturę na oxymel
Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że bardzo często spotykana w europejskich, jak i azjatyckich parkach oraz ogrodach forsycja to roślina do zadań specjalnych. Posiada mnóstwo niezwykłych właściwości. Co ciekawe, były doceniane już stulecia temu, między innymi w medycynie chińskiej.
W pięknych kwiatach forsycji można odnaleźć wiele bardzo cennych substancji. Należą do nich między innymi saponiny, antocyjany, kwercytyna oraz rutyna. To właśnie dzięki nim roślina działa przeciwgrzybicznie, przeciwzapalnie, wykrztuśnie, jak i przeciwwirusowo. Potrafi wzmacniać również odporność, jak i uelastyczniać naczynia krwionośne. To oczywiście nie koniec.
Wspaniale koi zmysły. Skutecznie pomaga w radzeniu sobie ze stresem. Jest też jednym z eliksirów młodości, jako że zapobiega powstawaniu wolnych rodników. Dzięki forsycji nasza skóra może zacząć wyglądać młodzieńczo i niezwykle promiennie. Staje się jedwabiście gładka i bardzo jędrna. Jakby tego było mało, forsycja dodaje też witalności. Świetnie stawia na nogi. Wiele osób jest zdania, że kawa przegrywa z nią w energetycznych szrankach. To chyba wystarczająco dużo powodów, aby zacząć regularnie raczyć się smakowitymi naparami ze świeżych bądź suszonych kwiatów forsycji. Poczujemy się dzięki nim o niebo lepiej. Przygotowuje się je banalnie prosto.
Zwilżamy spirytusem dwie łyżeczki suszonych lub garść świeżych kwiatów forsycji i zalewamy je gorącą wodą (powinna mieć około 80 stopni). Nakrywamy napar, dodajemy do niego odrobinę startej skórki z cytryny oraz ponakłuwany kawałek świeżego imbiru i odstawiamy go na około godzinę. Po tym czasie odcedzamy go, podgrzewamy i dodajemy sporą łyżkę miodu.
Smacznego!
Zobacz także: Przyprawa, którą zawsze warto mieć w kuchni. Potrafi znacznie więcej niż wzbogacać smak potraw