O piosenkarce, performerce i poetce Brocarde znów mówi cała Wielka Brytania. Tym razem nie chodzi jednak o jej dokonanie muzyczne, a o bardzo skomplikowaną i jak sama podkreśla toksyczną relację z jej małżonkiem. 38-letnia kobieta w październiku zeszłego roku poślubiła bowiem ducha. Twierdzi, że to była najgorsza decyzja, jaką podjęła w życiu.
Zobacz także: Ludzie spod tego znaku zodiaku są prawdziwymi domatorami. Nie znoszą piątkowych imprez i wyjazdów na urlop
Przez pewien czas Brocarde opowiadała w wywiadach, że 31 października 2022 roku był jednym z najpiękniejszych dni, jakie przeżyła. W tym szczególnym dniu kobieta poślubiła... ducha. Jej wybrankiem został Edwardo, żeglarz i żołnierz, który żył w XIX wieku.
Ich miłosna relacja rozpoczęła się pewnej jesiennej nocy, kiedy Brocarde wróciła do domu załamana po kłótni z przyjaciółką. To właśnie wtedy nieoczekiwanie odwiedził ją duch. Piosenkarka długo nie mogła uwierzyć w to, co ją spotkało. Wcześniej nie wierzyła w zjawiska paranormalne. Była przerażona, potem jednak przestała obawiać się Edwardo. Połączyła ich niezwykłą więź - najpierw przyjaźń, później miłość. Ich komunikacja była niecodzienna, ale sprawna. Edwardo przesyłał jej komunikaty poprzez doznania. Jeżeli był zadowolony, czuła się, jakby ją obejmował. Gdy coś go irytowało, przechodziły przez nią dreszcze. Duch zaczął odwiedzać ją regularnie. Widywali się codziennie. Pewnego ranka, gdy się obudziła, znalazła na poduszce pierścionek zaręczynowy. Zgodziła się bez wahania. Zakochani wzięli ślub w jednym z opuszczonych angielskich kościołów.
Niestety ich związek szybko zaczął się psuć. Okazało się, że Edwardo jest chorobliwie zazdrosny o swoją wybrankę. Wciąż ją śledzi i prześladuje. Brocarde podkreśla, że nawiedzają ją przez niego coraz mroczniejsze myśli i czasami nie jest w stanie przez nie funkcjonować. Piosenkarka zaczęła więc poddawać się egzorcyzmom, jednakże póki co nie przyniosły pożądanych rezultatów. Edwardo nie odstępuje jej nawet na krok.
Źródło: Daily Mail
Zobacz także: Przyjaźń między tymi cyframi numerologicznymi zwykle trwa przez całe życie. Trudno o mocniejszą więź
Fot. Instagram.com (Brocarde (@brocarde))